Nowe BMW M3 GTS - mocne, lekkie i ekstremalnie... drogie!

Wielbiciele BMW M3 mogą odetchnąć z ulgą, bowiem niemiecki producent odsłonił wreszcie nową, hardcorową wersję M-trójki!

Pomimo, że wariant GTS - bo takie oznaczenie otrzymał nowy model - mógłby z powodzeniem pełnić rolę samochodu na tor, został dopuszczony do ruchu na publicznych drogach. Z zewnątrz samochód wyróżnia się przede wszystkim zastosowanym lakierem, karbonowym spoilerem przedniego zderzaka, ogromnym spoilerem tylnym oraz 19-calowymi kołami (wyposażonymi w ogumienie o rozmiarze 225/35 z przodu i 285/30 z tyłu).

Pod felgami kryją się nowe podzespoły układu hamulcowego, do których zaliczymy 6-tłoczkowe zaciski przednie i 4-tłoczkowe tylne. Dodatkowo, podwozie auta otrzymało zawieszenie o ekstremalnie sportowej charakterystyce i wielu regulowanych elementach. Ponadto, nowa wersja M-trójki została zaopatrzona w dach wykonany z włókna węglowego. Dzięki zastosowaniu tego materiału, bawarskie auto charakteryzuje się nie tylko zmniejszoną masą własną, ale także obniżonym środkiem ciężkości.Na kurację odchudzającą wysłano również wnętrze sportowego BMW. Oprócz lekkich, specjalnie wyprofilowanych foteli, kabina zyskała zoptymalizowany układ izolacyjny i nowe szyby. Demontażowi poddano natomiast klimatyzację, nawigację satelitarną, radio wraz z systemem audio i tylne siedzenia.Zastosowanie nowego układu wydechowego wykonanego z tytanu zaowocowało zmniejszeniem masy wydechu i poprawą jego cech akustycznych - tak, aby sąsiedzi za każdym razem zaglądali przez okno słysząc pomruk twojego auta.

Jak zapewnia bawarski producent, zastosowane w M-trójce modyfikacje przyczyniły się do obniżenia masy własnej pojazdu aż o 190 kilogramów. Dzięki temu, M3 GTS waży nie 1680, a 1490 kilogramów.Jak przystało na samochód pozwalający na ekstremalną jazdę, auto zostało wyposażone w sześciopunktowe pasy bezpieczeństwa, klatkę bezpieczeństwa, jak również łatwo dostępne miejsca na gaśnicę.

Przejdźmy do podzespołu samochodu, który wielu z Was interesuje najbardziej. Chodzi oczywiście o silnik. Zamiast seryjnego, wolnossącego motoru 4.0 V8/420 KM, pod maską znajdziemy jednostkę, która z 4,4 litra pojemności rozwija 450 koni. Silnik połączono z napędem tylnym i 7-biegową, dwu-sprzęgłową skrzynią biegów.

Nie wiemy niestety, ile czasu zajmuje autu osiągnięcie pierwszej „setki”, nie znamy też prędkości maksymalnej charakteryzującej samochód. Wiemy za to, że BMW M3 GTS pojawi się w niemieckich salonach w maju i będzie oferowane w cenie 115 tysięcy euro (ponad 490 tysięcy złotych).