Nowy Ford Fiesta ST - prawie jak mały Focus

Nowy Ford Fiesta w usportowionej wersji ST wygląda praktycznie na gotowego do produkcji. Według szefów marki tak w istocie jest, ponieważ designerzy zakończyli już swoją pracę, lecz auto wymaga jeszcze poprawek technicznych. Z tego powodu prezentowane jest z przydomkiem concept.

Zupełnie nam to nie przeszkadza, ponieważ wiemy już chociaż jak wygladać będzie Fiesta ST. I tutaj duże zaskoczenie. Dotychczas, tworząc sportowe odmiany swoich modeli, Ford po prostu wkładał mocniejszy silnik, utwardzał zawieszenie i dodawal kilka spojlerów. Od dziś jednak ma się to zmienić. Fiesta ST, podobnie jak zaprezentowany dziś Focus ST będą znacząco różnić się od swoich seryjnych baz. Wszystko to przez zastosowanie zupełnie innego przodu z wielkim grillem. Nowa Fiesta ST wygląda teraz jak zmniejszony Focus ST, lecz oba te auta nie przypominają ani "zwykłego Focusa", ani też "zwykłej" Fiesty.Napęd Fiesty ST to 1,6 - litrowy, benzynowy silnik EcoBoost o mocy 180 KM, które przekazywane są na przednie koła za pomocą sześciobiegowej, manualnej przekładni. Ford twierdzi, że auto jest zdolne rozpędzić się 0-100 km/h w czasie poniżej 7 sekund. Co ciekawe, Fiesta ST ma być autem globalnym, oferowanym zarówno w Europie jak i USA czy Australii. Pytanie tylko czy dostępna będzie równiez wersja 5-drzwiowa. Prezentowane kiedyś zdjęcia szpiegowskie przedstawiały bowiem takie auto. Auto zostanie oficjalnie zaprezentowane najprawdopodobniej tuż po tym jak większy Focus ST trafi na rynek. Ceny nie są jeszcze znane.