Nowy Ford Ka - producent szykuje prawdziwą rewolucję!

U boku doskonale znanego i wielokrotnie nagradzanego Fiata 500, z taśm montażowych fabryki w Tychach zjeżdża jego skromny kuzyn w postaci Forda Ka. Choć konstrukcyjnie jest niemal kopią „pięćsetki”, pod względem sytuacji rynkowej nie dorasta jej do pięt… Dlatego też przygotowując kolejną generację swojego „mieszczucha”, Ford zamierza dokonać oszałamiającej rewolucji i to zarówno stylistycznej, jak i technicznej. Wszystko po to, aby Ka powróciło na tron aut o małych rozmiarach, ale wielkich duchem.

Pierwsze wcielenie Ka urzekło klientelę (zwłaszcza tą damską) niepowtarzalną linią nadwozia. Karoseria małego Forda, choć często mocno już skorodowana, po dziś dzień przyciąga wzrok niczym magnes. Charakterystyczny design nawiązujący do korzeni otrzymać ma także całkiem nowe Ka. Pod względem stylistycznym, auto będzie rozwinięciem designu reprezentowanego przez prototyp Start Concept. Przypomnimy, że koncept ten zadebiutował na kwietniowym autosalonie w Chinach i urzekł obserwatorów prostą, acz niebanalną linią nadwozia. Podobnie jak całkowicie nowy Focus, kolejna generacja Ka będzie autem globalnym - sprzedawanym w najróżniejszych częściach świata, w jedynie delikatnie zmienionych formach. Aż 80 procent pojazdu ma być wspólne dla wszystkich wersji zarezerwowanych na konkretny rynek.Oprócz niepowtarzalnej stylizacji i globalnej konstrukcji, synonimami małego Forda będą również nowoczesna technologia oraz szeroki wachlarz dodatków do personalizacji danego egzemplarza.

Całkowita integracja auta z telefonem komórkowym czy zaawansowany system sterowania głosem zachęcą do kupna wielbicieli gadżetów. Nie bez znaczenia będzie także ogromna paleta kolorów i wzorów odnosząca się do różnych elementów auta.Wygląda więc na to, że pomimo wyjątkowości samego Ka, właściciele będą mogli cieszyć się egzemplarzem jedynym w swoim rodzaju. Nowy model ze znaczkiem Forda powinien zawitać do salonów w roku 2014.