Nowy Volkswagen Up - Czy będzie rządził w mieście?

Praktycznie zero plotek, żadnych informacji czy zdjęć szpiegowskich i oto jest - nowe dziecko Volkswagena, które może dość mocno namieszać w segmencie małych aut miejskich. Najwyraźniej Niemcy uznali, że nie trzeba podgrzewać atmosfery wokół nowego modelu bowiem już sam w sobie jest on wystarczająco gorący. Prosta, lecz niebrzydka karoseria wyglądająca nieco jak Citroen C1 zmiksowany z Renault Twingo zdoła wygodnie pomieścić czterech pasażerów. Choć pewnie i tak Volkswagen Up najczęściej będzie woził tylko kierowcę. Wymiary pojazdu to 3,54m długości i 1,64m szerokości. Niemcom bardzo przyda się godny następca Lupo, bowiem Fox nie zdobył zbyt dużej popularności. Częściowo z powodu mało atrakcyjnej ceny. Ciekawostką w VW Up będą trzy pakiety opcjonalnego wyposażenia dostosowane do potrzeb klienta a nazywać się mają: Miasto, Dziecko, Podróż. Dla każdego coś miłego. Jak na razie dostępne będą dwie, benzynowe, trzycylindrowe jednostki napędowe 1.0 o mocach 59 KM i 75 KM. Planowane są też wersje hybrydowe oraz napędzane gazem. W wyposażeniu seryjnym wszystkich wersji znajdzie się system bezpieczeństwa hamujący automatycznie poniżej prędkości 30 km/h, kiedy wykryje zagrożenie kolizją. Wisienką na torcie ma być system Infotainment, czyli przenoośne urządzenie, montowane w VW Up, służące za odtwarzacz muzyki, nawigację i inne multimedia. Oczywiście nie spodziewamy się takich fajerwerków w podstawowej wersji.

Auto zostanie oficjalnie zaprezentowane już na wrześniowych targach we Frankfurcie, a do sprzedaży trafi najprawdopodobniej w grudniu. Nie wiemy jeszcze nic na temat cen. Mamy tylko nadzieję, że będą one atrakcyjniejsze niż w przypadku poprzednika - modelu Fox, ponieważ pieniądze odgrywają w segmencie małych aut główną rolę.