Opel Insignia Sports Tourer po face liftingu - zdjęcia szpiegowskie

Opel notuje niezłe wyniki sprzedaży w Europie, ma bogatą gamę modelową, rozbudowaną sieć salonów i serwisów oraz grono wiernych klientów. Mimo to europejski oddział GM od początku XXI wieku przynosi straty.

Szefostwo mogłoby zaradzić kryzysowi obcinając koszty, czy zwalniając pracowników jak to robi większość firm w podobnej sytuacji. Problem w tym, że Opel jest najbardziej zaawansowaną technologicznie marką w całym koncernie GM i dostarcza większość technologii swoim "braciom". Przykręcenie kurka Oplowi oznaczałoby więc stratę dla całego koncernu. Jedynym wyjściem jest wprowadzanie nowych modeli, które dają szanse na ogromny sukces. Crossover Mokka jest już w drodze do europejskich salonów. Mały, miejski Adam zadebiutuje we wrześniu, a dotychczas oferowana Astra i Insignia przechodzą lifting. O ile kompakt z Russelsheim pokazał nam już swoją odmłodzoną twarz, o tyle jego starsza siostra nadal podróżuje w kamuflażu .Tym razem szpiedzy sfotografowali odmianę ST (kombi). Zmiany, podobnie jak w przypadku Astry zapewne ograniczą się do przeprojektowanych zderzaków, nieco innych lamp i poprawieniu kilku niedoróbek. Odświeżona Insignia trafi do salonów jeszcze w tym roku. Pamiętajmy jednak, że ona i Astra to zbyt mało, aby wyciągnąć Opla z dołka. Mamy nadzieję, że nowe modele odmienią tą sytuację.