Pagani C9 będzie nosić nazwę Huayra. Są nowe materiały

Podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie dojdzie do prezentacji nowych supersamochodów. Największym przeciwnikiem Lamborghini Aventadora LP 700-4 w zabieganiu o względy, będzie następca Pagani Zondy. Do tej pory auto było identyfikowane pod roboczą nazwą C9, ale najnowsze materiały potwierdzają, że model otrzyma nazwę Huayra.W plotkach oprócz Huayry pojawiała się także opcja Deus Venti. Jednak najnowsza okładka hiszpańskiej wersji magazynu „CAR” nie pozostawia złudzeń, prezentując auto w pełnej krasie. Dodatkowo opublikowano kolejny oficjalny teaser (na wideo powyżej), w którym pojawia się nowa nazwa. Materiał prezentuje wypowiedź samego szefa marki, Horacio Paganiego, który wyraża się tymi słowy: - Chcieliśmy nadać kształt wiatrem. Energiczny, subtelny, elegancki, a zarazem silny i trwały. W ciągu siedmiu lat wykuliśmy naszą najnowszą rzeźbę. Jesteśmy Pagani Automobili. Huayra jest naszym wiatrem. Słowo Huayra w istocie oznacza właśnie wiatr. Określenie wywodzi się z języka keczua, którego używali już Indianie, żyjący za czasów starożytnej cywlizacji Inków. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy w nazwie auta występuje to słowo. W latach 1968-1971 na argentyńskich torach wyścigowych rywalizował Huayra Pronello Ford, startując w lokalnych mistrzostwach samochodów turystycznych. O samym Pagani Huayra wciąż jednak oficjalnie nie jest wiele wiadomo. Do tej pory potwierdzone jest jedynie kilka szczegółów. Silnik zostanie przygotowany przez fabrycznego tunera Mercedesa, firmę AMG. Będzie to nowy 6-litrowy silnik V12 na specjalne zamówienie o mocy ponad 700 KM. Poza tym wiemy, że drzwi będą się otwierać ku górze, jak skrzydła (tzw. gullwing doors lub lambo doors). Natomiast nadwozie będzie wykonane z karbonowo-tytanowego kompozytu.