Peugeot zamyka fabrykę w Meudon

W obliczu kryzysu na europejskim rynku motoryzacyjnym sytuacja koncernu PSA wydaje się być najgorsza. Żaden z koncernów nie zanotował aż takich strat. Nic więc dziwnego, że Peugeot zamierza zastosować cięcia.

Fabryka w podparyskim Meudon zostanie niebawem zamknięta. Na szczęście nikt z 660 pracowników nie straci zatrudnienia. Zostaną oni przeniesieni do innych zakładów. To już druga fabryka, którą w ostatnich kilkunastu miesiącach zamyka Peugeot. W zeszłym roku bowiem zakończono działalność zakładu w Aullnay, co spotkało się z ostrymi protestami 2200 pracowników.

W ostatnim roku Peugeot zanotował rekordową stratę w wysokości 5 mld euro. Problem jest na tyle duży, że francuska marka szuka wsparcia w rządzie, który dofinansowywuje działalność Peugeota. Francuzi zamierzają wyjść z kłopotów poprzez zamykanie fabryk, sprzedaż nieruchomości i cięcia w załodze. Te ostatnie jednak kończą się zazwyczaj falą strajków.