Piłkarz Samuel Eto i jego Mansory Siracusa pod kasynem w Monaco

Samuel Eto to jeden z wybitnych piłkarzy pochodzący z Kamerunu. Ostatnio widziano go pod kasynem w Monako w aucie, do którego stworzenia posłużyło Ferrari 458 Italia. Nazywa się Mansory Siracusa i z pewnością trudno od niego oderwać wzrok. 

Z wieści wynika, że Siracusa należy do piłkarza od 2014 roku, w którym stał się jej właścicielem po wyłożeniu sumy 550.000 euro. To niemalże 2x więcej niż bazowe Ferrari. Jednak w tej cenie dostajemy samochód na tyle unikalny, że prawdopodobieństwo spotkania podobnego jest zerowe.  Czym różni się zatem od standardowego 458? Z przodu oczom ukazuje się przeprojektowany zderzak nieco bardziej wydłużony oraz zmieniona maska. Po bokach znajdziemy carbonowe dokładki a z tyłu spojler i pokaźny dyfuzor z tego samego materiału. Tylną szybę zastąpiono pokrywą z włókna węglowego. Całości dopełnia jaskrawy żółty lakier oraz mnóstwo carbonowych elementów poprawiających aerodynamikę. Auto schudło o całe 70kg a moc silnika nieznacznie wzrosła do 590 koni. Pozwala to na sprint do setki w 3.2s i osiągnięcie maksymalnie 330km/h. Samochód bez dwóch zdań jest kontrowersyjny i znajdzie spore grono fanów i antyfanów.