Polska: kolejny spadek eksportu w branży motoryzacyjnej

Monitorująca branżę motoryzacyjną firma Automotive Suppliers tym razem ma dla nas mało optymistyczne dane. Przez pierwsze cztery miesiące 2009 roku, zagraniczni klienci wydali na polskie wyroby niecałe 5 mld euro. Suma pokaźna, jednak biorąc pod uwagę, że jest to aż o 28 proc. mniej niż przed rokiem, sytuacja nie należy do pożądanych.  Tak słabe wyniki to efekt zmniejszenia się ilości zamówień z obszaru Uni Euopejskiej. Warto zaznaczyć, że trafiło tam prawie 90 proc. całości polskiego eksportu, jednak jego dynamika do krajów UE spadła na początku II kwartału aż o 21,1%. Eksport części zmalał o 31,2 proc, a samych aut o 8,6 proc.

Co więcej, firma Automotive Suppliers podaje, iż nadal utrzymuje się trend dalszego uzależniania się polskiej branży motoryzacyjnej od dwóch największych odbiorców: rynku niemieckiego (30,79 proc.) i włoskiego (20,75 proc.), gdzie trafia ponad połowa naszego eksportu.

Analitycy ponadto informują, że sprzedaż polskiego sektora motoryzacyjnego poza Polskę w 2009 roku może osiągnąć poziom... sprzed dwóch lat (czyli między 15,3 - 15,8 mld euro). Jest to możliwe, o ile zniesienie dopłat w krajach Europy Zachodniej nie spowoduje znacznego spadku sprzedaży nowych aut. Warto zaznaczyć, że wprowadzenie tych dopłat zwiększyło popyt na małe, miejskie i zazwyczaj tańsze samochody. Ich sprzedaż nie generuje takich przychodów, jak aut klasy premium.