Portal V10 » Prezentacje / testy » Porsche Cayenne Diesel S - Wymierający gatunek - nasz test
Porsche Cayenne Diesel S - Wymierający gatunek - nasz test
2016-10-14 - P. Mokwiński Tagi: Test, SUV, Porsche, Porsche Cayenne
Niewiele już zostało na rynku SUV-ów z tak dużymi dieslami. Obecne trendy pokazują, że ten gatunek jest mocno zagrożony. W nowych modelach Porsche pojawiają się czterocylindrowe silniki benzynowe z turbodoładowaniem, więc to jedna z ostatnich okazji, aby doświadczyć potęgi wysokoprężnego V8 umieszczonego pod maską Cayenne.
Cayenne konkuruje z BMW X5, Audi Q7 i Mercedesem GLE. Mimo, że jest jednym z najstarszych przedstawicieli gatunku, to wygląda bardzo świeżo i do tego imponuje rozmiarami. Karoseria ma 485 centymetrów długości, 194 szerokości i 170 wysokości. Dzięki licznym krągłościom i wyrazistym detalom, masywna bryła wydaje się lekka i dynamiczna.
Najmocniejszego diesla osadzono na 20-calowych felgach ze stopów lekkich (21 149 zł), dołożono pod tylnym zderzakiem dyfuzor z dwiema podwójnymi końcówkami układu wydechowego, lotkę na szczycie pokrywy bagażnika, przyciemnione szyby i charakterystyczne klosze z w pełni LED-owymi światłami (14 tys. zł). Ponadto, klient ma do wyboru jeden z 12 lakierów - metalizowany za 5449 zł i specjalny za 12 243 zł i aż 17 wzorów aluminiowych felg (od 18 do 21 cali). Te największe wyceniono na 26 tysięcy złotych.
Wnętrze stanowi połączenie niemieckiego luksusu z elementami sportu zarezerwowanymi dla 911. Przy okazji modernizacji sprzed kilku miesięcy, pojawiła się nowa, trójramienna kierownica obszyta skórą, a także bardziej wydajny system multimedialny z dotykowym ekranem i możliwością połączenia z internetem. Nie zmieniły się natomiast najważniejsze rzeczy. Stacyjka wciąż znajduje się z lewej strony koła sterowego, a przed oczami kierowcy umieszczono pięć zegarów. Pośrodku jest ten najważniejszy z obrotomierzem wyskalowanym do 6 tys. obr./min. Minimalistyczny, analogowy prędkościomierz ma podziałkę do 260 km/h, co nie jest przesadą. Do tego dochodzi ciśnienie i temperatura oleju, a także ciekłokrystaliczny ekran przekazujący informacje z komputera pokładowego, nawigacji i radioodtwarzacza. Całość jest przejrzysta i stosunkowo łatwa w obsłudze. Przyzwyczajenia wymaga konsola centralna z kilkudziesięcioma przyciskami.Porsche pozostało konserwatywne w czasach mody na tablety zawiadujące większością udogodnień pokładowych, przynajmniej w tym modelu. Większości przełączników przypisano jedną funkcję, dzięki czemu po paru godzinach wszystko stanie się klarowne. Jakość materiałów wykończeniowych to wysoka półka. BMW, Mercedes i Lexus RX wypadają w tej kwestii znacznie gorzej. Niemniej, szeroka możliwość personalizacji pozwala poszaleć. Dwukolorowa tapicerka skórzana kosztuje blisko 20 tysięcy. Dopłata do sterowanych elektrycznie foteli z pamięcią ustawień wynosi 9 tysięcy złotych. Można też dobrać dodatki z aluminium, włókna węglowego, czy też drewna. Wszystko odpowiednio wyceniono. Doposażenie auta za 300 tysięcy to żaden wyczyn. 289-centymetrowy rozstaw osi sprawia, że w dwóch rzędach nikt nie powinien narzekać na niedobór przestrzeni. Zarówno nad głowami, przed kolanami i na wysokości barków miejsca jest pod dostatkiem. Bagażnik o pojemności 580 litrów za sprawą kilku ruchów łatwo powiększyć do 1780 litrów. Uważać należy jedynie na jasną tapicerkę, która jest wyjątkowo podatna na zabrudzenia.Żeby skutecznie wprawić w ruch ponad 2300 kilogramów, potrzeba sporej jednostki napędowej. Jeżeli 3-litrowy diesel nie spełnia Waszych oczekiwań, warto dać szansę wersji V8. Ma 4.1 litra pojemności, 385 koni mechanicznych i aż 850 Nm. Do setki przyspiesza w 5,4 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 252 km/h. To osiągi porównywalne z kompaktowym Golfem R, przy zużyciu paliwa na poziomie silnika sześciocylindrowego. Mimo sporych gabarytów, Porsche pewnie pokonuje zakręty. Spora w tym zasługa opcjonalnego zawieszenia pneumatycznego (18 tysięcy zł). Pokrętło przy dźwigni zmiany biegów zawiaduje jego parametrami. W trybie sportowym samochód się utwardza, a prześwit zmniejsza. Tym samym środek ciężkości wędruje nieco niżej, dzięki czemu Cayenne zyskuje na zwinności i lepiej klei się do asfaltu. Przy szybkiej jeździe warto mieć z tyłu głowy rozmiary i masę własną auta. Praw fizyki niestety nie oszukamy.Imponujące osiągi wymagają wydajnego hamowania. W tym celu konstruktorzy przygotowali ceramiczny zestaw hamulcowy. Jest bardzo efektywny, ale i drogi - 44 806 zł. Wtóruje mu precyzyjny układ kierowniczy. W trybie Sport zmniejsza się siła wspomagania, a kierowca odbiera dokładne informacje na temat położenia kół. Szkoda, że inżynierowie nie zdecydowali się na montaż basowo brzmiącego wydechu rodem z benzynowej wersji Turbo. Wówczas, moglibyśmy straszyć przechodniów i wprawiać w jeszcze większe zakłopotanie właścicieli usportowionych kompaktów. Cayenne ma też drugie oblicze. Po ustawienia komputera w tryb komfortowy, auto łagodnieje i zaczyna bardzo płynnie filtrować wszelkie ubytki w asfalcie. 8-stopniowy automat przy niższej prędkości obrotowej zmienia biegi, co istotnie wpływa na zużycie paliwa. O ile przy dynamicznej jeździe SUV potrafi spalić nawet 16 litrów, o tyle w spokojnej trasie komputer pokładowy wskaże 8-9 litrów i 11-13 w mieście.Przyjemność obcowania z 8-cylindrowym dieslem nie należy do tanich. Podstawową wersję wyceniono na 437 830 zł, a to dopiero początek długiej konfiguracji. Niemal nieograniczona możliwość personalizacji sprawia, że osiągnięcie pułapu 700 tysięcy nie będzie stanowić większego problemu. W tej cenie otrzymujemy SUV-a o dwóch obliczach. Porsche potrafi aksamitnie płynąć po nierównościach, tak by żaden z pasażerów nie odczuwał dyskomfortu. Z drugiej strony, aktywne zawieszenie i mocny silnik szybko przeobrazi auto w rasowego sportowca zdolnego nawiązać walkę z Jeepem Grand Cherokee SRT.Podstawowe dane techniczne:
Porsche Cayenne S Diesel
Silnik: 4134 ccm
Moc: 385 KM przy 3750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 850 Nm przy 2000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 8-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 8, w układzie V
Wymiary (dł./szer./wys.): 4855/1939/1705 mm
Rozstaw osi: 2895 mm
Masa własna: 2290 kg
Średnia emisja CO2: 209 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 5,4 sekundy
Prędkość maksymalna: 252 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 10 (13,2 w teście)
Trasa: 7 (8,8 w teście)
Cykl mieszany: 8 (11,3 w teście)
Porsche Cayenne S Diesel
Silnik: 4134 ccm
Moc: 385 KM przy 3750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 850 Nm przy 2000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 8-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 8, w układzie V
Wymiary (dł./szer./wys.): 4855/1939/1705 mm
Rozstaw osi: 2895 mm
Masa własna: 2290 kg
Średnia emisja CO2: 209 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 5,4 sekundy
Prędkość maksymalna: 252 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 10 (13,2 w teście)
Trasa: 7 (8,8 w teście)
Cykl mieszany: 8 (11,3 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Porsche Cayenne Diesel S - Wymierający gatunek - nasz test
Podobne: Porsche Cayenne Diesel S - Wymierający gatunek - nasz test
SUVy z naciskiem na S: nasze porównanie Porsche Cayenne, BMW X6 i Infiniti QX70 »
Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid z rekordem na nieukończonym torze Gotland Ring »
Porsche zaprezentowało Cayenne Turbo S E-Hybrid i Cayenne Turbo S E-Hybrid Coupe »
Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid ma być najmocniejszym SUVem w Grupie VW »
Podobne galerie: Porsche Cayenne Diesel S - Wymierający gatunek - nasz test
Porsche Cayenne Coupe - premiera sportowego SUVa »
Porsche Cayenne GTS - pomiędzy S a Turbo »
Porsche na salonie samochodowym w Paryżu »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Polerka samochodowa - rotacyjna czy orbitalna? »
Porsche 911 GT3 RS 2024 też dostało pakiet Manthey. Docisk na poziomie McLarena W1! »
Tapety na pulpit Porsche
Galerie zdjęć
Newsletter