Portal V10  »  Aktualności  »  Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku
Lamborghini po chińsku

Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku

2010-05-03 - K. Spychalski     Tagi: Lamborghini, Odjechane, Supersamochody, Coupe
Do produktów pochodzących z Państwa Środka zdążyliśmy się już dawno przyzwyczaić. Mimo to, chińscy konstruktorzy wciąż potrafią nas nieźle zaskoczyć…

Choć najnowsze samochody chińskich inżynierów są coraz bardziej dopracowane, amatorscy majsterkowicze psują zmieniający się obraz. Dowiódł tego jeden z chińskich fanów Lamborghini… Wielbiciel włoskich supersamochodów, zafascynowany charakterystycznym stylem produktów Lamborghini, postanowił stworzyć własną replikę sportowego coupe. Co prawda samochód otrzymał żółty lakier, pokaźny zestaw wlotów powietrza, a nawet drzwi unoszące się ku górze, jednak…

Jak na samochód mający przypominać superauto ze stajni Lamborghini, prezentowany pojazd wygląda kiepsko, a może wręcz fatalnie. Kwadratowa karoseria, przywołująca na myśl klocki Lego, nie ma w sobie ani krzty piękna. Mimo to, właściciel auta zdaje się być niezwykle dumny z posiadania przedstawionego pojazdu. Zresztą, czemu tu się dziwić - przecież ma jeden z najbardziej unikatowych „Lamborghini” na świecie…



źródło: Izismile

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku

Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku
picapau 2010-05-03 20:44
chinborghini :-) ladny kanciak.
Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku
Septagram 2010-05-04 00:47
Do perfekcji rzeczywiscie sporo brakuje ale jak ja zbudowalem w szopie za domem cos co mialo byc autem to bylo brzydsze ( i bardziej podobne do przystanku autobusowego z ktorego powstalo ) i nie dalo sie na to wyrwac zadnej dziewczyny..a on wyrwal..brzydka ale jednak!
Prawie jak Lamborghini, czyli supersamochód po chińsku
Septagram 2010-05-04 00:48
Chociaz to moze byc jego dziwnie ubrany kolega a nie dziweczyna wiec przepraszam ;-)