Portal V10 » Prezentacje / testy » Premiera Audi A5 i S5 w Ingolstadt - nasza relacja
Premiera Audi A5 i S5 w Ingolstadt - nasza relacja
Dziewięć lat. Tyle minęło od premiery pierwszej generacji sportowego coupe marki spod znaku czterech pierścieni. W motoryzacyjnym światku to wieczność, a kolejne wcielenie eleganckiego A5 jest idealnym ucieleśnieniem strategii prowadzonej przez Audi.
Jej plan obejmuje bowiem - jak nietrudno zauważyć - malutkie, kosmetyczne zmiany zewnętrzne, które na pierwszy rzut oka są niemal niewidoczne, jednak wystarczy postawić obok siebie dwie generacje tego samego modelu, aby zobaczyć, że kilka milimetrów tu i ówdzie czyni olbrzymią różnicę w odbiorze auta. Tym bardziej nie dziwi fakt gwałtownych zmian, gdy weźmiemy pod uwagę, że Walter de Silva uznał pierwsze A5 za „arcydzieło”. W takim więc duchu przyszło nam obserwować premierę nowego coupe. Audi przywiązało do tego wydarzenia dużą rolę. Do paryskiego salonu jeszcze sporo czasu, jednak w Ingolstadt przygotowano specjalny pokaz świateł, który może nie byłby zapamiętany na długo, gdyby nie obecność klasyków wyciągniętych z leżącego nieopodal muzeum. Od staruszka NSU przez Audi Coupe i model TT, który z każdym dniem wygląda coraz lepiej, aż do ekstremalnego Audi A5 DTM, które wjechało na scenę prosto z toru wyścigowego. Gdy internauci wpatrywali się w wyjątkowo dobrze zachowane kawałki motoryzacyjnej historii (bowiem premiera była transmitowana), dziennikarze już zauważyli zbliżające się po cichu zamaskowane, nowe „apiątki”. Po zrzuceniu kamuflażu nie było zaskoczenia. Audi A5 wciąż zachowuje klasyczną, niemal dziesięcioletnią sylwetkę, która dzięki zabiegom stylistów jest wciąż akceptowalnie świeża, a zainspirowana powoli zdobywającym rynek A4 B9. O ile „zwykłe” A5 jest charakterystycznie eleganckie, S5 pokazuje całkiem ostry, stylistyczny pazur. W nowej generacji tylne błotniki są wyraźniej zarysowane, a zwiększony rozstaw osi i skrócone zwisy czynią auto wyjątkowo lekkim dla oka.
Uwagę przyciągają reflektory diodowe Matrix, które marka forsuje w swoich wysoko pozycjonowanych modelach, jednak najważniejsze pozostaje niewidoczne - inżynierowie usunęli 60 kilogramów w stosunku do poprzednika, a współczynnik oporu aerodynamicznego auta wynosi obecnie robiące wrażenie Cw=0,25.Nowe jest również elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego, które w połączeniu z systemem regulacji tłumienia amortyzatorów oraz wyborem trybu jazdy mają umożliwić dostosowanie auta do zróżnicowanych warunków na drodze. W gamie A5 znajdą się dwa silniki benzynowe TFSI oraz trzy wysokoprężne motory TDI, dzięki czemu nawet najsłabsza wersja auta będzie miała 150 koni mechanicznych.Audi bardzo stara się podkreślić oszczędność tych silników (o 22% w stosunku do poprzednika), ale przy usportowionym modelu S5 stawia nacisk na fakt, że trzylitrowy, sześciocylindrowy motor w układzie V z turbodoładowaniem ma 354 konie mechaniczne i katapultuje auto do setki w 4,7 sekundy. Za przeniesienie napędu w A5 odpowiada manualna przekładnia bądź siedmiobiegowy S-tronic. Dopiero przy zamówieniu samochodu z trzylitrowym dieslem o mocy 286 koni mechaniczych (lub benzynowej „eSki”) dostępny jest ośmiobiegowy tiptronic z napędem quattro. Opcjonalnie można zdecydować się dodatkowo na sportowy mechanizm różnicowy tylnej osi. Wnętrze auta - tak jak nadwozie - nie jest zaskoczeniem. To doskonale wykonany i niezwykle ergonomiczny raj dla gadżeciarzy. Producent oferuje przykładowo 30 kolorów podświetlenia wnętrza, wirtualny kokpit o rozmiarze 12,3 cala czy ponad 8-calowy ekran multimediów którego obsługa jest niemal taka sama jak większości smartphone’ów na rynku. A jeśli o telefonach mowa - dzięki specjalnemu pakietowi będzie można zdalnie sprawdzić położenie samochodu jak i jego status. Z kolei elektroniczni asystenci mogą prowadzić auto w korku, utrzymać auto na wybranym pasie czy ostrzec o zbliżającym się pojeździe w czasie cofania.Audi A5 pojawi się oczywiście na targach w Paryżu, wtedy też prawdopodobnie zobaczymy zmodernizowaną wersję Sportback. Pierwsze samochody wyjadą z salonów jesienią, jednak już wiadomo, że bazowe wyposażenie jest nieco bogatsze od poprzednika i obejmuje np. diodowe światła tylne, multimedia z 7-calowym ekranem (+ port USB i Bluetooth), wybór profilu jazdy oraz system hamowania autonomicznego. Nie wiemy jednak na jakim poziomie ustali ceny polski importer.
Jej plan obejmuje bowiem - jak nietrudno zauważyć - malutkie, kosmetyczne zmiany zewnętrzne, które na pierwszy rzut oka są niemal niewidoczne, jednak wystarczy postawić obok siebie dwie generacje tego samego modelu, aby zobaczyć, że kilka milimetrów tu i ówdzie czyni olbrzymią różnicę w odbiorze auta. Tym bardziej nie dziwi fakt gwałtownych zmian, gdy weźmiemy pod uwagę, że Walter de Silva uznał pierwsze A5 za „arcydzieło”. W takim więc duchu przyszło nam obserwować premierę nowego coupe. Audi przywiązało do tego wydarzenia dużą rolę. Do paryskiego salonu jeszcze sporo czasu, jednak w Ingolstadt przygotowano specjalny pokaz świateł, który może nie byłby zapamiętany na długo, gdyby nie obecność klasyków wyciągniętych z leżącego nieopodal muzeum. Od staruszka NSU przez Audi Coupe i model TT, który z każdym dniem wygląda coraz lepiej, aż do ekstremalnego Audi A5 DTM, które wjechało na scenę prosto z toru wyścigowego. Gdy internauci wpatrywali się w wyjątkowo dobrze zachowane kawałki motoryzacyjnej historii (bowiem premiera była transmitowana), dziennikarze już zauważyli zbliżające się po cichu zamaskowane, nowe „apiątki”. Po zrzuceniu kamuflażu nie było zaskoczenia. Audi A5 wciąż zachowuje klasyczną, niemal dziesięcioletnią sylwetkę, która dzięki zabiegom stylistów jest wciąż akceptowalnie świeża, a zainspirowana powoli zdobywającym rynek A4 B9. O ile „zwykłe” A5 jest charakterystycznie eleganckie, S5 pokazuje całkiem ostry, stylistyczny pazur. W nowej generacji tylne błotniki są wyraźniej zarysowane, a zwiększony rozstaw osi i skrócone zwisy czynią auto wyjątkowo lekkim dla oka.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Premiera Audi A5 i S5 w Ingolstadt - nasza relacja
Podobne: Premiera Audi A5 i S5 w Ingolstadt - nasza relacja
Audi S5 - Mocne serce w niepozornym opakowaniu - nasz test »
Nowe Audi A5 i S5 - dopieszczanie ideału »
Audi S5 Cabrio po liftingu - zobacz jak prezentuje się na pierwszym filmiku »
Audi A5 Coupe, Cabriolet i Sportback - jeszcze bardziej efektowne i dynamiczne »
Podobne galerie: Premiera Audi A5 i S5 w Ingolstadt - nasza relacja
Nowe Audi S5 Sportback »
Audi A5 / S5 Cabriolet nareszcie oficjalnie! »
Audi A4 Avant i A5 Sportback w wersji G-Tron »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Audi
Newsletter
Galerie zdjęć
Ford Mustang Boss model 2012 - torowa bestia [68]
Ford Mustang - przepiękne concept cars z 2003 roku [40]