REVA NXR i NXG we Frankfurcie, czyli wielkie rozczarowanie

Na początku miesiąca REVA zapowiedziała, że przedstawi na salonie samochodowym we Frankfurcie nowe, elektryczne modele NXR i NXG. Auta rzeczywiście pojawiły się na niemieckich targach, ale… Z wcześniejszych zapowiedzi indyjskiej firmy wynikało, że samochody zostaną wyposażone w innowacyjny napęd umożliwiający ładowanie baterii za pomocą… telefonu komórkowego. Stwierdzenie, że wystarczy jedynie rozmowa telefoniczna lub SMS okazało się jednak chwytem marketingowym, bowiem telefon służyć będzie jedynie do automatycznego powiadamiania o rezerwie „paliwa” i najbliższej stacji ładowania. Poza tą „nowoczesną technologią”, model NXR cechuje się 160-kilometrowym zasięgiem i prędkością maksymalną na poziomie 104 km/h. Pełne naładowanie zaawansowanych technicznie, litowo-jonowych akumulatorów standardowo trwa aż 8 godzin. Czas ten można jednak skrócić (do półtorej godziny) poprzez użycie specjalnej, szybkiej ładowarki. Nieco lepszy okazuje się model NXG (od „Next Generation”) - pozwala on na przejechanie 200 km bez ładowania oraz rozpędzenie się do 130 km/h. Co prawda nie są to wartości porażające, jednak w gronie aut elektrycznych to i tak przyzwoite wyniki.

Podczas, gdy NXR zadebiutuje na początku przyszłego roku, na drugi samochód będziemy musieli poczekać do 2011 roku.