Portal V10  »  Aktualności  »  Renault Megane 2012 - face lifting francuskiego kompaktu
Renault Megane 2012

Renault Megane 2012 - face lifting francuskiego kompaktu

2012-01-06 - A. Ruciński     Tagi: Renault, Renault Megane, Face lifting, Facelift
Początek nowego roku jak zwykle obfituje w prezentacje odświeżonych modeli. Jednym z najważniejszych premier tego miesiąca jest Renault Megane MY 2012.

Przyzwyczailiśmy się już, że obecnie w skład każdego face liftingu wchodzą światła LED do jazdy dziennej. Ich przydatność jest dyskusyjna, lecz z pewnością wizualnie unowocześniają przód auta. Nie inaczej jest w przypadku Megane, które oprócz nowych zderzaków oraz nieco przemodelowanych lamp otrzymało wspomniane już LED-y. Do oferty dołączą również nowe lakiery, wzory tapicerki oraz felg.
 
Renault Megane RS 265 Trophy
We wnętrzu znajdziemy nawet skórę i alkantarę oraz system audio Bose - oczywiście w najbogatszej odmianie wyposażeniowej. Lifting nieco unowocześnił design Megane, lecz najważniejsze jest to, co znajdziemy pod maską. Nowością jest doładowany silnik 1.2 TCe o mocy 115 KM, który zastąpił dotychczasowy, wolnossący 1.6. Producent obiecuje spalanie na poziomie 5,3 litra na 100 km co pozwala przejechać ponad 1000 km na jednym baku. Niezły wynik jak na benzyniaka.
Jeśli chodzi o silniki wyspokoprężne w ofercie pojawi się jednostka 1.5 dCi, generująca 100 KM. Spalanie? 3,8 litra na 100 km. Mamy nadzieję, że zapewnienia producenta nie odbiegają zbytnio od rzeczywistości.

Wszystko okaże się już w marcu, kiedy odświeżone Megane trafi do sprzedaży. Ceny nie są jeszcze znane.



źródło: carscoop

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Renault Megane 2012 - face lifting francuskiego kompaktu

Renault Megane 2012 - face lifting francuskiego kompaktu
umar77 2012-01-09 21:45
Szkoda że Renault nie zdecydował się na całkowicie nową wersję tym bardziej że jest wiadomo że największy konkurent VW wprowadzi w tym roku Golfa VII więc raczej można się spodziewać poważniejszych zmian