Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test
Renault Megane RS - test

Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test

2011-04-06 - P. Mokwiński     Tagi: Renault, Renault Megane, Renault Megane RS
Moc ponad 200 koni mechanicznych w kompaktowym samochodzie, to już nie przelewki. To także zdecydowany margines sprzedaży, który wymaga dopłaty do podstawowych modeli kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Co nie zmienia faktu, iż znajdują się zapaleńcy żądni mocnych wrażeń i nietuzinkowego wyglądu. W wyścigu zbrojeń biorą udział już niemal wszyscy producenci. Postanowiliśmy sprawdzić, czy Megane RS może sprawdzić się jako auto na codzień. Już pierwszy rzut oka na gorącą Francuzkę, wyostrza zmysły. Uwodzicielska sylwetka dwudrzwiowego nadwozia, wespół z kanarkowym lakierem i czarnymi wstawkami w przedniej części, potrafi uwieść. Efektu dopełnia dynamiczny pakiet zawierający w sobie agresywnie wyprofilowane zderzaki, nakładki progowe, wydatny dyfuzor, diodowe światła do jazdy dziennej, czy chociażby 18-calowe obręcze ze stopów lekkich. Karoserię zaopatrzono jeszcze w oznaczenia RS, dzięki czemu każdy szybko zorientuje się, iż ma do czynienia z mocnym zwodnikiem. Nieco mniej rasowego charakteru odnajdziemy wewnątrz. Każdy spodziewałby się po tak agresywnie narysowanej linii nadwozia, przedziału pasażerskiego będącego uzupełnieniem sportowego zestawu. Nic bardziej mylnego. Europejscy konstruktorzy postawili na kompromis, nieśmiało naznaczony zarezerwowanymi dla RS-a detalami.
Przed oczami kierowcy pojawił się żółty cyferblat obrotomierza, pedały i podstopnica otrzymały aluminiowe wykończenie i na tym właściwie moglibyśmy poprzestać. Reszta jest dokładnie taka, jak w uboższych odmianach wyposażeniowych Megane. Z drugiej jednak strony, kabina zapewnia przyzwoitą funkcjonalność i sporo przestrzeni na dwójki podróżujących z weekendowym bagażem. Na dobrze wyrzeźbionych fotelach, każdy poczuje się komfortowo i to zarówno podczas morderczych wyścigów jak i relaksacyjnej przejażdżce krajobrazowej. Niestety w drugim rzędzie siedzeń, miejsca jest znacznie mniej, co nie każdemu przypadnie do gustu. Zwłaszcza wysocy pasażerowie mogą mieć problem z przyjęciem dogodnej pozycji. Za ich plecami wygospodarowano 377 litrów ustawnej przestrzeni na niezbędny ekwipunek. Załadunek może jedynie utrudniać ciut za wysoki próg. Taki urok nacechowanych sportem konstrukcji. Znacznie lepiej przedstawia się jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych. W minionych latach, bywało z tym różnie w Renault, dlatego widoczna poprawa znacznie podnosi komfort codziennej eksploatacji. Może i sam projekt centrum dowodzenia nie powala na kolana, ale sterowanie wszelkimi urządzeniami pokładowymi nie nastręcza większych trudności i co ważne, nie wymaga od nas studiowania instrukcji obsługi. Istotny jest też fakt niezłego wyposażenia standardowego. Megane oferuje wszystko to, co konieczne do zapewnienia odpowiedniej wygody czwórce podróżujących. Na pokładzie odnajdziemy dwustrefową klimatyzację, przyzwoity system audio z niezależnym wyświetlaczem ciekłokrystalicznym i systemy elektroniczne wspomagające trakcję, bez których trudno byłoby się poruszać tym kompaktem po ulicach. 250 koni mechanicznych generowanych przez dwulitrowy agregat współpracujący z turbosprężarką, obfituje w mnóstwo emocji pod warunkiem, iż mocno wciskamy pedał gazu. W przeciwnym razie, Francuzka będzie łagodna niczym baranek. Dużą też rolę odgrywa pokaźny moment obrotowy (340 Nm) osiągany już przy 3000 tysiącach. Aż 80% jego maksymalnej wartości dostępne jest od 1900 obr./min. Wpływa to bardzo korzystnie na elastyczność właściwie na każdym biegu i tym samym bezpieczeństwo w dłuższych podróżach. Wyprzedzanie kolumny ciężarówek to pestka, a przy okazji niesamowita frajda. Renault katapultuje się do pierwszej setki w niewiele ponad 6 sekund i rozpędza się aż do 250 km/h. Jeśli już znajdziemy równy odcinek drogi, warto wykorzystać potencjał jednostki napędowej. Niskoprofilowe opony dobrze radzą sobie z przyczepnością, dopiero na mokrej nawierzchni odmawiając posłuszeństwa na pierwszych trzech biegach. W ciasnych zakrętach pomaga dość precyzyjny układ kierowniczy i stosunkowo twardo, choć bez przesady zestrojone zawieszenie. Inżynierowie zdali sobie sprawę, iż zdecydowana większość użytkowników będzie eksploatować samochody w normalnych warunkach, wobec czego przedstawili możliwość zamówienia pakietu Cup, czyniącego Megane bezkompromisowym połykaczem serpentyn. Kompromisowe rozwiązanie sprawdza się nad wyraz dobrze na jezdniach o różnej nawierzchni. Tłumienie nierówności nie przysparza pasażerom bólu głowy, a pokonywanie torowisk też nie stanowi większego wyzwania. Należy jednak pamiętać, że wytrzymałość opon i 18-calowych aluminiowych obręczy również ma swoje granice. RS to pojazd stworzony do codziennego użytku. Jeśli wstrzemięźliwie obchodzimy się z pedałem gazu, zadowoli się rozsądnymi ilościami paliwa i pozwoli spokojnie dojechać do pracy. Ma także swoje drugie, znacznie ciekawsze oblicze. Potrafi głośno zamruczeć przebudowanym układem wydechowym i wchodzić w ciasne wiraże z delikatnym poślizgami. Może i brakuje jej kropki nad i w postaci bezkompromisowości, ale wówczas niewielu zdecydowałoby się na ten model. Zaprawieni w bojach kierowcy, garściami czerpać będą radość z jazdy Megane i wprawiać innych użytkowników drogi w osłupienie nie tylko świetnym wyglądem, ale i właściwościami trakcyjnymi, którym bardzo blisko chociażby do Leona Cupry R. Cena na poziomie 100 tysięcy złotych to atrakcyjna oferta w stosunku do konkurencyjnych konstrukcji. Podstawowe dane techniczne:

Renault Megane RS
Silnik: 1998 cm3
Moc: 250 KM przy 5500 obr./min
Moment obrotowy: 340 Nm przy 3000 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4499/1848/1435 mm
Rozstaw osi: 2639 mm
Masa własna: 1387 kg
Średnia emisja CO2: 195 g/km Osiągi:

0-100 km/h: 6,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 250 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 11,5 (13,7 w teście)
Trasa: 6,7 (9,1 w teście)
Cykl mieszany: 8,4 (11,2 w teście)


Tekst i zdjęcia: Piotr Mokwiński



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test

Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test
Toolbox 2011-04-12 06:46
Auto szczerze mówiąc ma jeden zasadniczy atut - świetną cenę. Za te pieniądze nie kupimy równie mocnego auta ... ale za niewiele większe można mieć mocniejsze Scirocco R o mocy 265 KM i ze szperą XDS. RS ma oczywiście nieco lepszą historię wyścigową, ale Scirocco jest znacznie ładniejsze no i ma DSG
Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test
Prix 2011-04-19 21:51
Może i ta historia wyścigowa VW zmieni się. W tej chwili jest Scirocco Cup, chodzą słuchy, że Niemcy mają wejść do WRC. Czas pokaże.
Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test
Toolbox 2011-04-21 07:01
Niemcy wchodzą do WRC ale z modelem VW Polo zbudowanym wg specyfikacji Skody Fabii WRC która już jeździ. Scirocco na razie pozostaje w wyścigach i na ulicach ;-)
Renault Megane RS - zabawka dla dużych chłopców - nasz test
voxett 2011-09-10 00:08
taaaaa... scirocco r jest droższe niewiele, "tylko" jakieś 20 tys. zł