Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  Renault Talisman 1.6 dCi - Wysokie aspiracje - nasz test
Renault Talisman 1.6 dCi  - test

Renault Talisman 1.6 dCi - Wysokie aspiracje - nasz test

2016-12-14 - P. Mokwiński     Tagi: Test, Renault, Renault Talisman
Jak najłatwiej wymazać ze świadomości klienta niechlubną opinię? Zerwać z nazwą Laguna, zbudować auto od podstaw i wyposażyć w nowoczesne technologie. Do tego nowy projekt nadwozia, oszczędny diesel i przynajmniej w teorii, sukces w klasie średniej murowany. Talisman ma wiele argumentów, by podebrać klientów Volkswagenowi i Fordowi.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Talisman zapoczątkował rewolucję stylizacyjną we wszystkich sukcesywnie wprowadzanych modelach. Znak rozpoznawczy nowego diesignu stanowią ogromne światła LED-owe, zarówno z przodu, jak i z tyłu, a także potężnych rozmiarów grill. Trzeba przyznać, że pod względem estetyki, to jeden z ciekawszych samochodów w segmencie D. Na tle konkurencji, przyzwoicie przedstawia się kwestia rozmiarów. Francuska limuzyna ma 484 centymetrów długości, 187 szerokości i 146 wysokości. To porównywalne gabaryty z Oplem Insignią i Fordem Mondeo. Superb jest nieco większy.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Według zapewnień marketingowców, wnętrze ma wprowadzać użytkownika w unikatową strefę komfortu i ciszy. Faktycznie, lista elektronicznych gadżetów zdaje się to potwierdzać. Nieźle wyprofilowane i regulowane w kilku płaszczyznach zapewniają wysoki poziom wygody, a samo siedzisko umieszczono dość nisko. Ponadto, w dwóch najwyższych specyfikacjach można je doposażyć w kilkustopniowy masaż. Działa relaksująco i warto z niego korzystać podczas bardzo długich podróży.
Cieszy też obecność podgrzewania i wentylacji. Tego nie stosowano wcześniej w Lagunie. Podgrzewany jest również wieniec kierownicy. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia, ale do poziomu Passata jeszcze trochę brakuje. Znaczna część zastosowanych tworzyw jest miękka w dotyku i solidnie spasowana, czym Renault jeszcze dekadę temu nie przekonywało.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Wszechobecny minimalizm udzielił się francuskim inżynierom. Kokpit zdominowały dwa wyświetlacze i zaledwie kilka przycisków. Większością udogodnień sterujemy zatem poprzez klikanie ikonek na 8,7-calowym, opcjonalnym ekranie (3200 zł). W Renault to prawdziwa rewolucja. Auta znad Sekwany jeszcze nigdy nie dysponowały tak zaawansowanym systemem multimedialnym. Nie jest najwyższych lotów, ale okazuje się stosunkowo przejrzysty i tym samym łatwy w obsłudze. Działa dość sprawnie, ale można by popracować jeszcze nad grafiką i rozdzielczością kamery cofania, która w nocy pełni niestety marginalną rolę podczas manewrów na parkingu. Poza tym, klient może zdecydować się na skórzana tapicerkę (6500 zł), elektrycznie unoszoną pokrywę bagażnika (1300 zł) i okno dachowe (3500 zł).
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
W kwestii przestronności, Talisman nie należy do liderów swojego segmentu. To wina drugiego rzędu, gdzie wysokim osobom może brakować przestrzeni przed kolanami i nad głowami. Jeśli kierowca możliwie nisko opuści siedzisko, ciasno zrobi się też przed stopami. Bagażnik o pojemności 608 litrów (93 litry w schowku pod podłogą) uchodzi za jeden z większych w klasie. Załadunek bagażu będzie jedynie utrudniać dość wąski otwór, co akurat należy do typowych przywar limuzyn.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Renault od dłuższego czasu pracuje nad małymi jednostkami, czego efekty widać już w każdym modelu - od Clio po flagowego Espace'a. Talisman nie stanowi wyjątku od reguły. Najmocniejszy diesel ma tylko 1.6-litra pojemności i przyzwoite 160 koni mechanicznych. Do tego należy doliczyć 380 Nm przy 1750 obr./min, dwusprzęgłową skrzynię i tylną oś skrętną. Wbrew pozorom, taki zestaw pozwala całkiem żwawo uczestniczyć w ruchu ulicznym. Bez większych emocji, ale sprawnie. Auto do setki przyspiesza w 9,4 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 215 km/h.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Automat EDC nieźle radzi sobie z doborem odpowiednich przełożeń, jednak do volkswagenowskiego DSG jeszcze trochę brakuje. Przekładnia za długo zastanawia się podczas nagłej potrzeby redukcji dwóch przełożeń. Przy spokojnej jeździe nie można narzekać. Przyzwoicie wypada też elastyczność. Francuska limuzyna dostaje zadyszki dopiero w okolicach 160 km/h. W zakrętach docenimy odchylającą się o kilka stopni tylną oś. 4Control wyraźnie poprawia zwrotność, a w połączeniu z aktywnym zawieszeniem istotnie wpływa na pewność prowadzenia. Rzadko to mówimy o pojazdach Renault, ale Talisman dobrze trzyma się drogi.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Osoby spędzające sporo czasu na autostradach, docenią wyciszenie kabiny. W kabinie robi się głośno dopiero przy 170-180 km/h. Auto skutecznie opiera się też bocznym podmuchom wiatru. Na 18-calowych kołach dość dobrze filtruje nierówności, mając jedynie problem na progach zwalniających, gdzie do środka potrafi przedostać się nieprzyjemny dźwięk. Downsizing ma korzyści przede wszystkim pod dystrybutorem. 7,5-8 litrów w mieście i niewiele ponad 5 w spokojnie pokonywanej trasie to akceptowalne wyniki. Gorzej ma się rzecz z pojemnością baku. O ile w mieście częste tankowanie nie stanowi problemu, o tyle na ekspresówkach, 47-litrowy zbiornik trzeba uzupełniać co kilka godzin. Dla wielu może to być uciążliwe.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Konstruktorzy odrobili pracę domową i przy odrobinie szczęścia i efektywnej kampanii marketingowej, mogą osiągnąć sukces w segmencie D. Talisman przekonuje dobrymi właściwościami jezdnymi, akceptowalnym apetytem na paliwo, atrakcyjną stylizacją i pożądanymi przez klientów gadżetami. Podstawowa wersja ze 150-konnym silnikiem benzynowym kosztuje 106 tysięcy. 1.6 dCi w specyfikacji Zen to wydatek w wysokości 117 900 zł. Zamiast dokładać pojedyncze opcje wyposażeniowe, warto wybrać najbogatszą odmianę Initiale Paris. Większość udogodnień dostaniemy w standardzie w cenie niecałych 149 tysięcy. Gorzej wyposażony Passat 2.0 TDI DSG (150 KM) kosztuje 140 990 zł.
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Podstawowe dane techniczne:
Renault Talisman 1.6 dCi EDC
Silnik: 1598 ccm
Moc: 160 KM przy 4000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:  380 Nm przy 1750 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4849/1868/1463 mm
Rozstaw osi: 2808 mm
Masa własna: 1510 kg
Średnia emisja CO2: 115 g/km
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test
Osiągi:
0-100 km/h: 9,4 sekundy
Prędkość maksymalna: 215 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5 (7,8 w teście)
Trasa: 4 (5,3 w teście)
Cykl mieszany: 4,4 (6,9 w teście)
Renault Talisman 1.6 dCi  - testRenault Talisman 1.6 dCi  - test



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Renault Talisman 1.6 dCi - Wysokie aspiracje - nasz test