Portal V10  »  Aktualności  »  Renault i Nissan przejmą SsangYonga?
SsangYong

Renault i Nissan przejmą SsangYonga?

2010-06-09 - K. Spychalski     Tagi: Nissan, Renault, SsangYong
Renault jest zainteresowane przejęciem koreańskiego SsangYonga.

Renault złożyło ofertę wraz ze swoją koreańską filią Renault Samsung Motors i japońskim kooperantem Nissanem. Szczegóły oferty nie są znane. Wiadomo za to, iż Renault nie jest jedyną firmą, która jest zainteresowana przejęciem SsangYonga. Wśród licytujących znajduje się indyjska Mahindra & Mahindra, Pawan Kumar Ruia, Seoul Investments, SM Aluminum i Young An Hat Co.  Oferta złożona przez Mahindra & Mahindra opiewała na 500 mln dolarów.

SsangYong został postawiony w stan bankructwa i otrzymał nadzór sądowy. Zirytowani pracownicy okupowali fabrykę firmy przez 80 dni, oskarżając szefostwo o nieudolność i nieuczciwe praktyki korupcyjne. Przestój kosztował SsangYonga ponad 183 mln dolarów.



źródło: WorldCarFans; informacja: Mototarget

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Renault i Nissan przejmą SsangYonga?

Renault i Nissan przejmą SsangYonga?
Toolbox 2010-06-10 06:49
No to akurat dobry pomysł ;-) I Renault i Nissan są akurat warci Ssang Yonga ;-) Siłą rzeczy takiego nędznego producenta pseudo aut nie przejmie VW ;-)
Renault i Nissan przejmą SsangYonga?
ja21 2010-06-11 14:53
Chociaż podejrzewam że VW zrobiłby z tej marki coś dobrego, co może się wydawać nierealne :- P
Renault i Nissan przejmą SsangYonga?
Mateusz L 2010-07-20 08:00
Nie rozumiem co macie do Nissana i Renault ? Ci pierwsi stosowali rozwiązania pokroju tylnych kół skrętnych, czy porywająco trwałych i mocnych silników (Skyline),albo niezależnego tylnego zawieszenia , gdy VW trzaskał 8 zaworowe 4-cylindrówki, a Audi 80 ("prestiż", haha ) szczyciło się belką skrętną. Renault- ma znacznie lepsze Diesle niż VW, a jeśli chodzi o komfort, to sorry, ale bliżej Waszej marce do taczki na żelaznym kole niż do francuzów. Jak powiedział znajomy redaktor (nie powiem której redakcji)- VW robi dobre auta- dobre pod każdym względem, ale w niczym najlepsze. I tak- są komfortowe, ale nie tak jak PSA,czy Renault. Prowadzą się nieźle ,ale Mazda, Honda, czy Ford- znacznie lepiej- przy czym są też wygodne. Bezawaryjne to Volkswageny nie są- znajomej szef włożył w B6 "5-cyfrową sumę", a auto ma od nowości. Nie wiem , czy ktoś Wam za to płaci, bo tak to wygląda, ale zachwalacie te "fałweje" jakby to było jakieś cudo, a np.w USA te samochody mają taki sam status jak Hyundai- zwykłe auto. Na zachodzie podobnie, tylko w Polsce urabia się ideologię więcej niż auta, czemuś co zwie się "auto dla ludu".