Reptile by Arturo Arino - superlekki roadster na miarę XXI wieku

Arturo Arino to mieszkaniec Meksyku, który pozazdrościł innym takich samochodów jak KTM X-Bow i Ariel Atom. Z tego też względu zakasał rękawy i stworzył swoją wersję ultralekkiego supersamochodu, o wdzięcznej nazwie Reptile. Podobnie jak jego protoplaści, także Reptile może jeździć bez problemu po ulicach. Reptile ma pod maską 2,7-litrowy silnik Wankla, który teoretycznie produkuje 700 KM przy 9.000 rpm oraz silnik elektryczny. Samochód ten wykorzystuje także technologię odzysku energii podczas hamowania. Auto to ma miejsce dla dwóch osób i wielofunkcyjny wyświetlacz w środku a la Nissan GT-R. Gdyby Reptile istniał mógłby zaoferować doskonałą równowagę pomiędzy wydajnością, komfortem i dbałością o środowisko. Weźmy na przykład silnik rotacyjny, który ma kopa dopiero gdy włączy się tryb RACE. Malowanie supersamochodu zainspirowane zostało przez legendarne modele Fiat Abarth. Jak na razie samochód ten to jedynie bardzo dobra ilustracja tego co by było gdyby.