Saab uratowany przez chińskiego inwestora

Jedną z motoryzacyjnych ofiar kryzysu gospodarczego jest na pewno szwedzki Saab. Należąca do Spykera marka może wyjść na prostą, dzięki pomocy w wysokości 150 milionów euro, jaką dostanie od Hawtai Motor Group. Inwestor to chiński koncern założony w 2000 r. i znany m.in. z produkcji opartych na rozwiązaniach Hyundaia SUV-ów. Azjatycka spółka za kwotę 120 milionów euro otrzyma niespełna 30% udziałów Spykera. Pozostałe 30 milionów euro to pożyczka z oprocentowaniem 7% rocznie. - Partnerstwo z kultową marką Saab da nam dostęp do innowacyjnych technologii i rozbudowanej, międzynarodowej sieci, której tworzenie mogłoby zająć dekady - oświadczył Richard Zhang, wiceprezes Hawtai Motor Group. - Z drugiej strony mamy silną sieć producencką i dystrybucyjną w Chinach, którą udostępniamy naszemu nowemu partnerowi. Współpraca oznacza tym samym wejście Saaba na rynek w Chińskiej Republice Ludowej, który ostatnio jest jednym z najbardziej popularnych kierunków producentów samochodów. Porozumienie pozwoli w ciągu najbliższych tygodni wznowić wstrzymaną produkcję w głównej fabryce Saaba, mieszczącej się w szwedzkim Trollhattan.