Samochodowa szajka z Kielc rozbita

Świętokrzyscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Izby Celnej zabezpieczyli pięćdziesiąt samochodów różnych marek. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy zajmujących się sprawą, auta były sprowadzane z Wielkiej Brytanii i Francji bez opłat akcyzowych i dokumentów.Trzem podejrzanym mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności i wysokie grzywny.

Policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie wspólnie z funkcjonariuszami kieleckiej Izby Celnej skontrolowali dwa warsztaty samochodowe i prywatną posesję w powiecie jędrzejowskim. Zabezpieczono 50 samochodów różnych marek, które były sprowadzane z Wielkiej Brytanii i Francji bez opłat akcyzowych. Wartość zabezpieczonych aut przekracza 400 tys. zł. Policjanci zabezpieczyli również komputer i płyty z nielegalnym oprogramowaniem.

Na terenie warsztatów składowane były ponadto części samochodowe szkodliwe dla środowiska.

Procederem tym trudnili się trzej mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego, którzy sprowadzali rozbite samochody z zagranicy, dokonywali tzw. przekładek elementów, by móc je potem sprzedawać w kraju. Mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz wielomilionowe grzywny za nieuiszczanie opłat akcyzowych.