Portal V10  »  Aktualności  »  Shelby Series 2 - rasowy roadster dla fanów retro
Shelby Series 2

Shelby Series 2 - rasowy roadster dla fanów retro

2018-05-18 - J. Kruczek     Tagi: Shelby Series 2, Shelby Series 1, Shelby
Shelby zaprezentowało roadstera Series 2. Jest on rozwinięciem modelu Series 1, który zadebiutował na rynku dwie dekady temu. Pojazd powstał przy współpracy z Wingard Motorsports, które będzie odpowiadać za składanie zamówionych egzemplarzy.

Wingard Motorsport odkupiło kilka lat temu wszystkie części do modelu Series 1 jakie pozostały w zakładach Shelby. Teraz firmy postanowiły zbudować drugą generację roadstera. Ta  będzie limitowana do zaledwie czterech sztuk. Każdy z egzemplarzy będzie sprzedany w formie zestawu do składania. Budową może się zając wspomniany Wingard.
Shelby Series 2Shelby Series 2
Auto jest budowane na bazie pierwszego roadstera. Z tym, że nowy model wykorzystuje elementy z aluminium oraz włókna węglowego, co pozwala na zaoszczędzenie przeszło 12 procent masy. Klienci będą mogli zamówić nadwozie wykonane w całości z aluminium, włókna węglowego bądź tytanu.

Producent wykorzysta nowoczesne wyczynowe zawieszenie oraz zaawansowany układ hamulcowy. W nadkolach znajdą się 19-calowe felgi obute w opony Michelin Pilot Cup 2. Pod maską mogą się znaleźć liczne silniki z oferty Shelby. Producent zdradza, że auto jest przygotowane pod montaż jednostek o mocy nawet 800 KM. Przypomnijmy, że Series 1 posiadało 4-litrowy silnik o mocy 320 KM. Shelby Series 2 z pewnością szybko znajdzie nabywców. Niestety nie znamy ceny tego cacka. Nie udostępniono też materiałów ukazujących auto nie licząc dwóch fotografii.



źródło: carscoops

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Shelby Series 2 - rasowy roadster dla fanów retro

Shelby Series 2 - rasowy roadster dla fanów retro
Beton 2018-05-19 08:07
Kształty nadwozia niczego sobie. Ale to wnętrze przebiło chyba multiplę... Wielbłąd się zesrał?