Skoda Superb 2.0 TDI by Ossoliński - Jedyny taki na świecie - nasz test

Polski oddział Skody postanowił przygotować we współpracy z Tomaszem Ossolińskim wyjątkowy egzemplarz Superba. Przy okazji prezentacji nowej kolekcji 2016 Bukovina, znany projektant zdecydował się odmienić wnętrze flagowej limuzyny z Czech. Są w niej nawiązania do Podhala, najwyższej klasy gatunkowej skóry, a także drewniane elementy. Jako pierwsi w Polsce mieliśmy okazję sprawdzić, jak taki demonstracyjny pojazd spisuje się w codziennej eksploatacji. Z zewnątrz to najbogatsza odmiana Laurin&Klement osadzona na opcjonalnych, 19-calowych obręczach ze stopów lekkich (2000 zł) i utrzymana w białej, perłowej tonacji (2500 zł). Aby wzmocnić kontrast, delikatnie przyciemniono jej szyby i zaopatrzono w szklane, otwierane okno dachowe. W reflektorach znajdziemy standardowe, aktywne światła biksenonowe z LED-ami do jazdy dziennej. Ich praca naprawdę mocno wpływa na poprawę widoczności. Jeśli włączymy automatyczne lampy drogowe, szereg czujników będzie aktywnie sterował długością i kierunkiem oświetlanej przestrzeni, nie oślepiając jednocześnie kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka i optymalizujących komfort jazdy po niewyposażonej w latarnie drodze. Rzecz godna odnotowania. Ciekawie, a zarazem intrygująco przedstawia się sytuacja wewnątrz. Przedział pasażerski Skody uchodzi za jeden z największych w segmencie, a do tego w najbogatszej specyfikacji dobrze wyposażony. Chcąc stworzyć jedyny w swoim rodzaju egzemplarz, polski oddział zdecydował się oddać ten okaz do pracowni Tomasza Ossolińskiego. Polski projektant pozbył się brązowych skór i czarnej podsufitki, decydując się na odważny krok stworzenia spójnej koncepcji z własną linią produktową o nazwie Bukovina.Wobec powyższego, w kabinie Superba znajdziemy szereg akcentów nawiązujących do Podhala. Zajmując miejsce w środku, trudno zachować obojętność. Nietypowy projekt wpisze się w gusta odważnych klientów. O jego praktycznych stronach nie ma co dyskutować, bowiem jasne wykończenia skórzane w połączeniu z utrzymaną w podobnym odcieniu podsufitką wykonaną z alcantary, szybko poddają się zabrudzeniom.Ważną kwestię stanowi zatem odpowiednia konserwacja i regularne czyszczenie dedykowanymi środkami. Wysokiej jakości skórę przeszyto wzorami zaczerpniętymi z góralskich tradycji. Można odnieść wrażenie przeniesienia w inny region, wypełniony smyczkową muzyką i aromatem oscypków.  Aby stworzyć unikatowe wnętrze, przez 10 dni kilkanaście osób (szwaczki, krojczy, lakiernicy, mechanicy i stolarz) wdrażali w życie nietypowy projekt. Przy okazji, użyto technologii zarezerwowanych dla technologii premium: laserowanie skóry, wybijanie na wylot wzorów, czy stosowanie specyficznych lamówek. Całość wygląda nieźle, a niektóre wykończenia są typowe dla ubrań obecnych w Atelier Ossoliński.Poza metamorfozą przedziału pasażerskiego, Superb zachował wszelkie praktyczne walory i długą listę elektronicznych udogodnień zarezerwowanych dla wersji Laurin&Klement. Jest więc otwierane okno dachowe (4000 zł), klimatyzacja regulowana w trzech strefach, podgrzewanie i wentylacja przednich foteli, parasolki ukryte w boczkach przednich drzwi, elektrycznie ogrzewana przednia szyba (1100 zł), czy też aktywny tempomat funkcjonujący do prędkości 210 km/h i elektrycznie unoszona klapa bagażnika. Brak tylko ogrzewania postojowego, ale to już kwestia indywidualnej decyzji.Jak przystało na egzemplarz pokazowy, Skodę zaopatrzono w najmocniejszy silnik diesla i napęd na obie osie. Dwulitrowy diesel generuje 190 koni mechanicznych i 400 Nm dostępnych w przedziale 1750-3250 obr./min. Najszybszy wśród diesli przyspiesza w 7,6 sekundy do setki i rozpędza się maksymalnie do 230 km/h.Dobre wytłumienie kabiny sprawia, że nawet podczas wysokich prędkości autostradowych, pasażerowie mogą swobodnie rozmawiać, bez konieczności podnoszenia głosu. Wysokoprężny motor jest elastyczny i chętnie współpracuje z prawą nogą kierowcy. Dwusprzęgłowy automat sprawnie żongluje przełożeniami, choć w trybie Comfort ma potrzebuje chwili na zredukowanie jednego, dwóch, bądź trzech przełożeń.Aktywne zawieszenie z funkcją regulowania twardości działa w trzech trybach. Sportowy odznacza się najlepszą reakcją na gaz, a także większą precyzją układu kierowniczego i utrzymywaniem silnika na wyższych obrotach. Mimo zastosowania 19-calowych obręczy, Skoda w ustawieniu komfortowym płynnie pokonuje wszelkie nierówności, dopiero na poprzecznych przeszkodach nieśmiało protestując.W zakrętach prowadzi się pewnie, ale jeśli chcecie poszaleć, warto na dotykowym ekranie wybrać opcję Sport. W mieście Superb zużywa około 8 litrów (podobnie na autostradzie), a w leniwej trasie komputer wskaże wartości zawierające się w przedziale 6-6,5 litra.

Póki co, powstał jeden egzemplarz, którego z bliska będziecie mogli zobaczyć na poznańskich targach motoryzacyjnych już na wiosnę 2016. Być może, pod naciskiem zdecydowanych klientów, powstanie seria limitowanych 10 sztuk, jednak na oficjalny komunikat polskiego przedstawicielstwa Skody jeszcze za wcześnie.Superb w topowej specyfikacji Laurin&Klement z najmocniejszym silnikiem diesla, DSG i systemem 4x4, wyceniono na 155 600 złotych. Doposażenie do niemal maksymalnego poziomu podniesie cenę do około 180 tysięcy. Wartości egzemplarza z wnętrzem Tomasza Ossolińskiego nie da się oszacować.Podstawowe dane techniczne:
Skoda Superb 2.0 TDI 4x4
Silnik: 1968 cm3
Moc: 190 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 400 Nm w przedziale 1750-3250 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4861/1864/1468 mm
Rozstaw osi: 2841 mm
Masa własna: 1520 kg
Średnia emisja CO2: 131 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 7,6 sekundy
Prędkość maksymalna: 230 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,9 (7,9 w teście)
Trasa: 4,3 (6,1 w teście)
Cykl mieszany: 4,9 (7,2 w teście)