Portal V10 » Aktualności » Szwajcaria: posiadacze SUV'ów i aut sportowych mogą zacząć się bać!
Szwajcaria: posiadacze SUV'ów i aut sportowych mogą zacząć się bać!
2008-08-08 - P. Grzelak Tagi: Ekologia
Szwajcaria nie jest najbardziej przyjaznym miejscem na świecie dla posiadaczy samochodów. Dotychczas jednak prym w uchwalaniu coraz to bardziej restrykcyjnego prawa dotyczącego ekologii wiodła przede wszystkim Kalifornia. Sytuacja może się diametralnie zmienić, gdyż po potencjalnym uchwaleniu ustaw zaproponowanych przez Szwajcarską Partię Zielonych to właśnie ten alpejski kraj zajmie pierwsze miejsce w tym rankingu.
Zmiany w prawie są wręcz ekstremalnie restrykcyjne. Otóż wypchną one z rynku chyba wszystkie samochody sportowe oraz ogromną większość SUV'ów. Co więcej, ucierpi także nie mała część luksusowych przedstawicieli klasy średniej i... niektóre małe hatchbacki!
Zmiany legislacyjne zapalają czerwone światło dla samochodów ważących ponad 2,2 tony i emitujących więcej niż 250g/km CO2. To nie wszystko. Samochody z silnikiem diesla, lecz bez filtra cząstek stałych czeka podobny los. Kolejny pomysł zakłada dopuszczenie do jazdy po drogach szwajcarskich tylko tych aut, których przód zaprojektowano z myślą o bezpieczeństwie nie tylko pasażerów, ale także pieszych.
Zapomnijmy o widoku na góskiej alpejskiej serpentynie Porshe Cayman’a (na zdjęciu). Nie zobaczymy na drogach Szwajcarii żadnego z włoskich sportowych bolidów, niemieckich aut klasy wyższej czy amerykańskich muscle-car'ów. Co więcej, nawet posiadacze poczciwej Dacii Logan nie mogą spać spokojnie, gdyż jej silniki wysokoprężne nie posiadają filtra cząstek stałych.
Postępy w dziedzinie ekologii połączone z coraz surowszym prawem to droga, którą będzie podążać stary kontynent jak i cały świat. Jednak wydaje się, że zmiany zaproponowane przez Szwajcarską Partię Zielonych to przepisy, które za bardzo wybiegają w przyszłość i trudno będzie wnieść je w życie, tak przez nas, jak i przez koncerny motoryzacyjne.
Zmiany legislacyjne zapalają czerwone światło dla samochodów ważących ponad 2,2 tony i emitujących więcej niż 250g/km CO2. To nie wszystko. Samochody z silnikiem diesla, lecz bez filtra cząstek stałych czeka podobny los. Kolejny pomysł zakłada dopuszczenie do jazdy po drogach szwajcarskich tylko tych aut, których przód zaprojektowano z myślą o bezpieczeństwie nie tylko pasażerów, ale także pieszych.
Zapomnijmy o widoku na góskiej alpejskiej serpentynie Porshe Cayman’a (na zdjęciu). Nie zobaczymy na drogach Szwajcarii żadnego z włoskich sportowych bolidów, niemieckich aut klasy wyższej czy amerykańskich muscle-car'ów. Co więcej, nawet posiadacze poczciwej Dacii Logan nie mogą spać spokojnie, gdyż jej silniki wysokoprężne nie posiadają filtra cząstek stałych.
źródło: Motor Authority, Autoblog
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Szwajcaria: posiadacze SUV'ów i aut sportowych mogą zacząć się bać!
Podobne: Szwajcaria: posiadacze SUV'ów i aut sportowych mogą zacząć się bać!
System Start&Stop - czyli jak spalać mniej i płacić więcej »
BMW 320d EfficientDynamics - ponad 1600 km bez tankowania »
Dacia Sandero Hi-Flex - hatchback na biopaliwo za 37.650 złotych »
Bentley Continental - silniki zasilane biopaliwem w całej gamie modelowej »
Podobne galerie: Szwajcaria: posiadacze SUV'ów i aut sportowych mogą zacząć się bać!
BMW 320d EfficientDynamics »
Nowy Nissan Leaf »
Audi A3 Sportback - niemiecki hatchback ostry jak nigdy »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Polerka samochodowa - rotacyjna czy orbitalna? »
Porsche 911 GT3 RS 2024 też dostało pakiet Manthey. Docisk na poziomie McLarena W1! »
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć