Portal V10  »  Warsztat  »  Szykuje się potężny atak zimy w Polsce. Jak przygotować auto na mrozy?

Szykuje się potężny atak zimy w Polsce. Jak przygotować auto na mrozy?

2024-12-29 - R. Zakrzewski     Tagi: Zima, Poradnik

Według prognoz synoptyków po chwili ocieplenia w pierwszych dniach Nowego Roku czekają nas fala wręcz arktycznych mrozów. Niskie temperatury stanowią najtrudniejszy sprawdzian dla podzespołów auta i tego, jak kierowca dbał o nie przez resztę roku. Podpowiadamy jak do tych warunków przygotować swój samochód.


Krok 1: Wymień opony na zimowe


Wielu kierowców zwleka z wymianą opon na zimowe do ostatniej chwili. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zaplanuj tę usługę w profesjonalnym warsztacie. Przed założeniem opon zimowych sprawdź ich stan: głębokość bieżnika, jaka została po ostatnim sezonie, oraz ich ogólną kondycję zależną od warunków przechowywania w czasie letnim. Temat wymiany opon na zimowe najłatwiej sprowadzić sobie do łatwiej do zapamiętania zasady 3P, o której piszemy tutaj.


Krok 2: Sprawdź stan akumulatora


Rozczarowanie w mroźny poranek brakiem reakcji rozrusznika na przekręcanie kluczyka w stacyjce to problem, który może dotknąć nie tylko właścicieli starszych aut - zwłaszcza, jeśli pozostają one na noc na zewnątrz. W powszechnej praktyce przyjmuje się, że akumulator starczy na 5 lat pracy, ale przy temperaturze -10 ℃ jego pojemność może spaść nawet o jedną trzecią. Tymczasem zimą zapotrzebowanie na prąd we współczesnych modelach jest większe ze względu na pracę podgrzewania foteli, ogrzewania szyb i innych elementów wyposażenia.


Sprawdzenie stanu akumulatora w przy dużym mrozie jest praktycznie niemożliwe, dlatego warto tego dokonać zawczasu, z wykorzystaniem miernika mocy lub w warsztacie samochodowym. Jeśli się już tam znajdziemy, warto sprawdzić również stan świec żarowych w przypadku silników wysokoprężnych i zapłonowych przy napędach benzynowych, które przy niskich temperaturach również są narażone na szczególne obciążenia.


Krok 3: Pamiętaj o płynach eksploatacyjnych


Bardzo często zdarzającym się problemem w tych warunkach jest zamarznięcie płynu do spryskiwaczy: wielu kierowców zapomina wymienić go na zimowy, tymczasem ten na sezon letni zamarza przy ok. -5°C. Warto o tym pamiętać już teraz, kiedy temperatura nocą potrafi spaść do wartości ujemnych. Dobrej jakości zimowe płyny do spryskiwaczy są tymczasem tworzone tak, by były w stanie zachowywać swoje właściwości nawet przy -20°C.


Zostawienie letniego płynu do spryskiwaczy przy niedużym mrozie nie jest jeszcze aż tak dużym problemem: płyn zgęstnieje i zablokuje wężyki, które jednak można udrożnić. W tym celu kup zimowy płyn do spryskiwaczy i dolej go do zbiorniczka, a następnie kilka razy uruchom spryskiwacze - zawarty w nowym płynie alkohol etylowy powinien udrożnić przewody. Przy bardzo niskich temperaturach letni płyn do spryskiwaczy może jednak zamarznąć i uszkodzić poszczególne elementy układu: przewody, zbiornik i pompkę.


Płyn do spryskiwaczy nie jest jednak jedynym, o którym powinien pamiętać użytkownik samochodu w takich warunkach. Tak naprawdę nawet ważniejsze jest sprawdzanie kondycji płynu chłodniczego, jako że jego zamarznięcie może doprowadzić nawet do rozerwania silnika. Stan płynu chłodniczego jak najbardziej należy sprawdzać również zimą, ponieważ z upływem czasu traci on swoje właściwości. By je odzyskać, uzupełnij stan koncentratem lub wymień go w całości na nowy.


Ostatni płyn, o którym warto pamiętać zimą, to olej silnikowy. Co prawda istnieją oleje o specjalnych parametrach zimowych (oznaczony literką „W” - im niższa liczba przy nim, tym większa odporność na niskie temperatury), ale większości kierowców będzie wystarczyło sprawdzenie jego stanu oraz wiedza o tym, że przy niskich temperaturach lepiej pracują te o niskiej lepkości.


Krok 4: Sprawdź podwozie i karoserię oraz je zabezpiecz

 

Wielu kierowców zimą nie myje samochodów w przekonaniu, że przy niskich temperaturach woda w niczym nie pomoże, a może tylko zaszkodzić: pozostawiona w zakamarkach wilgoć pogorszy kondycję nadwozia. Należy jednak pamiętać, że zalegająca w tych samych miejscach sól czy błoto pośniegowe będą działać jeszcze gorzej. Również zimą użytkownicy aut powinni więc odwiedzać myjnie i dbać o czystość nadwozia zwłaszcza w szczelinach i innych miejscach, do których zwykle nie sięgamy wzrokiem. 


Jeszcze przed zimą najlepiej obejrzeć takie miejsca w aucie pod kątem występowania korozji. Zimą skorodowane elementy poszycia stanowią szczególne niebezpieczeństwo nie tylko dla użytkownika auta, ale nawet innych uczestników ruchu - powinniśmy jak najszybciej reagować choćby na drobne wykwity rdzy. 


Dobrym pomysłem na przygotowanie samochodu do mrozów jest zakonserwowanie podwozia lub też nadwozia odpowiednimi środkami i woskami. Dotyczy to również elementów gumowych, jak uszczelek drzwi, które na mrozach są podatne na zamarzanie i wcale nie tak rzadko przez to uniemożliwiają dostanie się do środka auta. 


Wpływ nie tylko na komfort, ale i bezpieczeństwo jazdy ma stan wycieraczek. Pierwsze dni zimy to dobry moment, aby wymienić pióra na nowe. Niezależnie od tego warto pomysleć o środkach zapobiegających szronieniu przedniej szyby lub ułatwiających usunięcie z niej brudu.


Krok 5: Zimowe akcesoria - lista zakupów


Jeśli chcesz być maksymalnie dobrze przygotowany do nagłego ataku zimy, uzbrój swój samochód w kilka akcesoriów, dzięki którym żadna sytuacja na drodze Cię nie zaskoczy. Oto przykładowa lista co warto kupić do samochodu zimą:

  • Skrobaczka do szyb
  • Rękawice
  • Osłona antyszronowa
  • Odmrażacz do zamków
  • Kable rozruchowe
  • Łańcuchy zimowe




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Szykuje się potężny atak zimy w Polsce. Jak przygotować auto na mrozy?