Portal V10 » Aktualności » Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari

Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari

2017-02-18 - F. Michalak Tagi: Tesla, Tesla Model S, Supersamochody

Tesla Model S to swego rodzaju pionier w kwestii samochodów elektrycznych. Teraz okazuje się, że producent wkracza do świata rekordów prędkości zarezerwowanych dla najszybszych maszyn na świecie. W redakcji Motor Trend udało się uzyskać sprint do setki Modelem S P100D w rekordowym czasie.

Najmocniejsza Tesla zdołała przyspieszyć do 60 mph (96km/h) w czasie 2,28s. To absolutny rekord i deklasacja najbardziej zaawansowanych samochodów. Ferrari LaFerrari, McLaren P1 czy Porsche 918 Spyder okazują się w tej rywalizacji wolniejsze. Przewagę zyskują dopiero powyżej 100 km/h.

P100D napędzana jest przez silniki elektryczne, które przekazują 260KM na przód oraz ponad 500KM na tył. Wszystko w taki sposób, aby na starcie wyeliminować straty czy utratę przyczepności. Dodatkowym jej atutem może być zasięg, który przy ekonomicznej jeździe może wynieść nawet 613KM. To kolejny raz, kiedy samochody elektryczne pokazują swoją przewagę nad supersamochodami.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Komentarze do:

Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari

Adrza1 2017-02-18 16:28

Porsche 918 jest szybsze ma 2.2s, cała ta trójka zrobiona została do walki na torze, tam tylko raz startujesz od zera, a bardziej przydają się czasy 100-200kmh oraz przyczepność w zakrętach

Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari

Borowczyk. 2017-02-19 07:00

nie Porsche 918 ma jakieś 2,6 a tesla tak przyspiesza bo prąd jej daje kopa ale tylko do setki chwile pożniej zostaje w tyle a wiadomo na torze nie ma najmniejszych szans

Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari

Przecież nikt 2017-02-19 13:50

nie pisze, że chodzi o walkę na torze lecz tylko o przyspieszenie. Już widać wyraźnie, że zanim skończą się światowe zasoby ropy naftowej to nie będzie ona już potrzebna. Przynajmniej w krajach cywilizowanych. Problemem zacznie być brak prądu. Bo elektrownie atomowe wyszły ostatnio z mody.

Podobne: Tesla Model S P100D - szybsza od McLarena P1 czy Ferrari LaFerrari