Trzęsienie ziemi w Japonii: Bilans strat producentów samochodów

Honda poniosła największe straty spośród japońskich producentów aut, podczas tragicznego trzęsienia ziemi i fali tsunami w Japonii. W jej Centrum Badań i Rozwoju w prefekturze Tochigi - jedna osoba zginęła, a 30 zostało rannych w wyniku zawalenia się ściany i sufitu w tamtejszym bufecie. Do poniedziałku zamknięto fabrykę w Sayamie. Działa jedynie kompleks w Suzuce. Nissan poinformował o dwóch rannych pracownikach w fabryce w rejonie Tochigi. Już wczesnym popołudniem zdecydowano się zatrzymać pracę we wszystkich oddziałach po odnotowaniu trzęsienia o sile 8,9 w skali Richtera. W Tochigi oraz w Iwace doszło do wzniecenia pożarów, które dość szybko jednak zostały ugaszone. Na poniedziałek Nissan zapowiedział decyzje po oszacowaniu strat. Bez urazów i kontuzji obeszło się w budynkach należących do Toyoty. Zarówno główna siedziba w Tokio, jak i poszczególne fabryki bardzo nie ucierpiały. Wszyscy pracownicy zostali ewakuowani w bezpieczne miejsca. W każdej z placówek będzie można najprawdopodobniej wznowić działalność. Na razie zamknięto fabryki w prefekturach Iwate i Miyagi. Żadnych problemów nie odnotowali producenci, którzy skoncentrowani są w południowej części wyspy Honsiu. Produkcję bez problemów mogą wznowić Mazda, Mitsubishi oraz Suzuki.