Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  VW Passat 2.0 TDI - Limuzyna pełna gadżetów - nasz test
VW Passat 2.0 TDI - test

VW Passat 2.0 TDI - Limuzyna pełna gadżetów - nasz test

2016-02-03 - P. Mokwiński     Tagi: Test, Volkswagen Passat, Volkswagen
Passat od lat zajmuje czołowe lokaty w rankingach sprzedaży swojego segmentu w całej Europie. 8 generacja przekonuje pewnymi właściwościami jezdnymi, szeroką paletą jednostek napędowych i dopieszczonym wnętrzem z licznymi elektronicznymi gadżetami, niedostępnymi u konkurentów. W wersji ze 190-konnym dieslem, może pełnić funkcję dynamicznej i oszczędnej reprezentacyjnej limuzyny.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Nadwozie niemieckiej limuzyny mierzy 477 cm długości, 184 szerokości i 145 wysokości. Łagodne linie stanowią ewolucję tego, z czym mieliśmy do czynienia z poprzednią generacją. Niemniej, Passat prezentuje się na wskroś elegancko. W topowej specyfikacji Highline ma 18-calowe obręcze ze stopów lekkich (17 w standardzie), przyciemnione szyby boczne, a także w pełni LED-owe oświetlenie dostępne za 3580 złotych. Ponadto, na liście opcji znajdziemy też otwieranie bagażnika nogą (wystarczy pomachać pod tylnym zderzakiem, a klapa sama się otworzy) i kamerę cofania ukrytą w emblemacie producenta przytwierdzonym do pokrywy kufra. Chromowane i srebrne detale dopełniają udanej całości.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Mimo, że karoseria Volkswagena nie jest najdłuższa w segmencie D (Mazda 6 jest dłuższa o 10 cm), to wnętrze ustępuje przestronnością jedynie Skodzie Superb. Z przodu mamy do dyspozycji opcjonalne fotele z regulowanym podparciem ud i elektrycznym sterowaniem oparcia oraz części lędźwiowej. Ich wyprofilowanie nie pozostawia wiele do życzenia, co pozwala przejechać kilkaset kilometrów bez bólu kręgosłupa. Nieźle też wygląda trzymanie boczne i tapicerka z alcantary.
Z tyłu bez trudu zmieszczą się dwie dorosłe osoby. Centymetrów wystarczy zarówno nad głowami, jak i przed kolanami. Bagażnik o pojemności 586 litrów ma regularne kształty, ale dość mały otwór załadunkowy. Ciekawostkę stanowi chowany pod zderzakiem hak holowniczy odblokowywany elektrycznie po wciśnięciu guzika. Pod podłogą wygospodarowano miejsce na pełnowymiarowe koło zapasowe, co stanowi rzadkość we współcześnie oferowanych samochodach.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Lista wyposażenia standardowego jest dość długa, ale i tak warto się przygotować na dodatkowe wydatki. Passata zaopatrzono w trzystrefową klimatyzację automatyczną, komputer pokładowy, kolumnę kierownicy regulowaną w dwóch płaszczyznach oraz elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka. Dopłacić trzeba natomiast za bezkluczykowy dostęp (2320 zł), system nawigacyjny Discover Pro z 8-calowym wyświetlaczem (7700 zł), czy też ekran w miejscu klasycznych zegarów (2060 zł).
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Te dwa ostatnie robią największe wrażenie i na pewno spodobają się miłośnikom gadżetów. Ciekłokrystaliczne wskaźniki mają zmienną grafikę. Można na nich podejrzeć mapę nawigacji, wskazania komputera pokładowego lub przeglądać albumy z muzyką. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia. Tworzywa spasowano bardzo solidnie, a większość plastików jest miękka w dotyku. To poziom ocierający się o segment premium. Pozytywny obraz uzupełnia możliwość połączenia z internetem, wbudowany dysk twardy i złącza do podłączania zewnętrznych nośników pamięci. Co ciekawe, za Bluetooth trzeba dopłacić aż 1670 złotych.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Wśród wysokoprężnych jednostek napędowych, to właśnie pośredni, 190-konny wariant wydaje się najbardziej logicznym wyborem. Dwulitrowy silnik generuje 400 Nm i pozwala rozpędzić ponad 1,5-tonowy samochód w 7,7 sekundy do pierwszej setki. Wskazówka prędkościomierza kończy pracę na wartości 235 km/h.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Przy okazji zużywa rozsądne ilości paliwa. Miejska eksploatacja owocuje wynikami na poziomie 8-9 litrów. W spokojnie pokonywanej trasie bez trudu osiągniemy 5 litrów. W takim układzie, 66-litrowy zbiornik pozwoli pokonać dystans ponad 1000 kilometrów między tankowaniami. To oznacza, że z Warszawy dojechalibyśmy do granicy austriacko-włoskiej.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Motor Passata połączono z 6-stopniowym automatem dysponującym dwoma sprzęgłami. Biegi zmienia błyskawicznie, choć w trybie Comfort potrzebuje chwili na redukcję dwóch lub trzech przełożeń po dociśnięciu pedału gazu do podłogi. Lepiej sytuacja przedstawia się po wybraniu ustawienia Sport. Wówczas poprawia się precyzja układu kierowniczego, delikatnie usztywnia zawieszenie i wyostrza reakcja na operowanie akceleratorem.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Na 18-calowych obręczach ze stopów lekkich, niemiecka limuzyna nie ma większych problemów z pokonywaniem nierówności. Ubytki w asfalcie filtruje harmonijnie, dopiero na poprzecznych przeszkodach wykazując minimalne trudności. Przekonuje też skuteczne wyciszenie kabiny i ilość systemów bezpieczeństwa monitorujących przestrzeń wokół samochodu. Po pewnym czasie niektóre z nich zaczynają irytować nachalnością wysyłanych komunikatów dźwiękowych i tekstowych.
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
190-konny Passat z manualną skrzynią kosztuje 136 890 złotych w bogatej specyfikacji Highline. Dopłata do 6-stopniowego DSG wynosi blisko 10 tysięcy. Podobnie wyceniono opcjonalny napęd na cztery koła. W standardzie dostaniemy za to trzystrefową klimatyzację, aktywny tempomat i elektrykę sterującą lusterkami i szybami. Egzemplarz widoczny na zdjęciach wyceniono na 180 tysięcy. Za Mazdę 6 i Forda Mondeo zapłacimy nieco mniej, ale nie dostaniemy tylu gadżetów i takich właściwości jezdnych, jak w niemieckiej limuzynie.

Podstawowe dane techniczne:

VW Passat 2.0 TDI
Silnik: 1968 cm3
Moc: 190 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 400 Nm w przedziale 1750-3000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-biegowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4767/1832/1456 mm
Rozstaw osi: 2791 mm
Masa własna: 1549 kg
Średnia emisja CO2: 131 g/km
VW Passat 2.0 TDI - testVW Passat 2.0 TDI - test
Osiągi:
0-100 km/h: 7,7 sekundy
Prędkość maksymalna: 235 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,4 (8,2 w teście)
Trasa: 4,1 (5,5 w teście)
Cykl mieszany: 4,5 (6,7 w teście)



źródło: Volkswagen

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

VW Passat 2.0 TDI - Limuzyna pełna gadżetów - nasz test

VW Passat 2.0 TDI - Limuzyna pełna gadżetów - nasz test
gorszy sort 2016-02-03 19:07
taaaak, gadżety które na prostaczkach robią wrażenie, płacimy za coś czego i tak nie mamy, bo wkrótce nie działa, własności jezdne, totalna klapa, byle podmuch boczny wywiewa go z drogi, jakieś nieporozumienie jak zwykle w tej marce, silnik sam w sobie jeden wielki problem już od nowości. Co można polecić - Volvo S60 za te pieniądze, czy Mondeo, Lagunę, Mazda, co by nie wziąć to wypada lepiej.
VW Passat 2.0 TDI - Limuzyna pełna gadżetów - nasz test
Michał UK 2016-02-04 02:47
Mam Passata 2.0 TDI MK8 i Mazdę 6 sport nav 2015 i muszę przyznać że Passat w tym porównaniu wygląda o wiele lepiej. Mazda trochę lepiej wypada na zakrętach ale jest o wiele gorzej wykonana. Jeśli chodzi o wyposażenie to seryjna nawigacja na androidzie jest również ciekawsza niż ta z Mazdy. Passat jest idealny do jazdy po autostradach. Jest cichy, szybki a na podmuchy wiatru nie reaguje, szczególnie w porównaniu do moich poprzednich japończyków. Ciekawe jest standardowe adaptive cruise control czyli tempomat z radarem.