Portal V10 » Prezentacje / testy » VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
2016-09-29 - P. Mokwiński Tagi: Volkswagen Scirocco, Volkswagen, Test
To najstarszy model w palecie Volkswagena, choć wciąż młody duchem. Od debiutu przeszedł kilka niewielkich modyfikacji, które pozwoliły wygładzić zmarszczki. Wersja GTS stanowi natomiast pomost między bazowymi odmianami, a topowym R. Turbodoładowane TSI, utwardzone zawieszenie, DSG i nietypowe malowanie karoserii. Taki zestaw może się podobać.
Przyszłość Scirocco stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle pojawi się kolejna generacja. W związku z tym, jeśli interesuje Was niemieckie coupe, powinniście się pospieszyć. Dynamiczna sylwetka wciąż wygląda atrakcyjnie. Mimo, że w ostatnich latach jedynie zmieniono jej kształt lamp, wkomponowano w reflektory diody i przeprojektowano dyskretnie zderzaki, to jeden z ciekawszych samochodów Volkswagena. W wersji GTS zaaplikowano karoserii czerwono-szare pasy, 18-calowe, aluminiowe koła, a także dyskretne wloty powietrza w tylnym zderzaku i stosowny emblemat przytwierdzony do grilla. Auto bazuje na technologii znanej z Golfa 6 generacji, co zdradza analiza zespołu instrumentów na desce rozdzielczej. Mocno odbiega od obecnie stosowanych w Passacie, czy Tiguanie, ale z uwagi na prostotę i przejrzystość, nikt nie powinien narzekać. Dostęp do wszelkich przełączników jest intuicyjny. Kokpit stanowi połączenie wspomnianego wcześniej kompaktowego bestsellera, Eosa i Beetle'a. Z tego ostatniego pochodzą trzy wskaźniki skryte pod daszkiem i umocowane na szczycie konsoli centralnego. Przekazują informacje o ciśnieniu doładowania, temperaturze oleju i czasach uzyskiwanych na torze. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia. Niemcy już dekadę temu wysoko zawiesili poprzeczkę, co doskonale obrazuje przykład Scirocco. Większość tworzyw jest miękka i przyjemna w dotyku. Jedynie te w dolnej części deski są stanowczo zbyt twarde i nie przystają do samochodu za ponad 100 tysięcy złotych. Niemniej, całość bardzo dobrze spasowano, przez co w czasie jazdy trudno wychwycić jakiekolwiek niepokojące dźwięki.
Miejsca w pierwszym rzędzie jest pod dostatkiem. Przyzwoicie wyprofilowane fotele wyposażono w manualną regulację w kilku płaszczyznach. Siedzi się dość nisko, przez co pozycja za kierownicą nawiązuje do sportowych konstrukcji. Sam wieniec pewnie leży w dłoniach, a spłaszczenie u dołu i obszycie skórą z czerwoną nicią uatrakcyjnia jego wygląd. Analogowe wskaźniki są czytelne. Między nimi umieszczono wyświetlacz komputera pokładowego, przekazujący także dane z nawigacji. System multimedialny działa sprawnie i bez zbędnej zwłoki wykonuje polecenia kierowcy. Dotykowy ekran ma czytelną grafikę i proste w obsłudze menu. Jeśli połączymy system z modułem internetowym, podczas nawigowania do celu wyświetlą się informacje o korkach i robotach drogowych.O ile przestrzeni z przodu nie brakuje, o tyle dostęp do dwuosobowej kanapy wymaga sprawności fizycznej. Niewielki otwór między środkowym słupkiem a fotelem nie ułatwia zadania. Jeśli jednak już się dostaniemy do drugiego rzędu, przeszkadzać będzie jedynie nisko poprowadzona linia dachu. Przed kolanami i na wysokości barków miejsca jest sporo. Bagażnik ma pojemność 312 litrów. Zmieści dwie walizki, ale pakowanie bagażu utrudnia stosunkowo wysoki próg załadunkowy.2.0 TSI to optymalne źródło napędu. Turbodoładowany motor generuje 220 koni mechanicznych i 350 Nm dostępnych już od 1500 obr./min. Połączono go z 6-stopniowym DSG. Dwa sprzęgła szybko dobierają odpowiednie przełożenie i pozwalają możliwie efektywnie wykorzystać potencjał silnika. 6,5 sekundy do setki i 244 km/h czyni zeń prawdziwego sportowca. Scirocco prowadzi się pewnie. Mimo mocy przekazywanej na przednią oś, w zakrętach zachowuje się neutralnie, a na równym asfalcie nie wykazuje większych problemów z przyczepnością. Spora w tym zasługa elektroniki. Gorzej na nierównych nawierzchniach, gdzie opcjonalne, usztywnione zawieszenie wprowadza trochę nerwowości. Warto wówczas mocno trzymać kierownicę. Niemniej, trasa w postaci kilkuset kilometrów nie stanowi dla najmniejszego problemu. Fotele okazują się wygodne, a komfort jazdy zadowalający.Dobrze też wypada wyciszenie kabiny. Przy prędkościach autostradowych można swobodnie rozmawiać. Podatność auta na boczne podmuchy wiatru jest niska, przez co stabilność nie pozostawia wiele do życzenia. Zużycie paliwa mocno uzależnia dociskanie pedału gazu. Spokojna jazda owocuje spalaniem na poziomie 6,5-7 litrów w trasie. Pośpiech i zapędzanie wskazówki obrotomierza pod czerwone pole podwoi powyższe wartości. Scirocco jest elastyczne i nawet z kompletem pasażerów na pokładzie nie traci na temperamencie. Spontanicznie reaguje na polecenia wydawane prawą nogą, a chcąc wzmocnić sportowe doznania, warto wykorzystać łopatki przytwierdzone do kierownicy.GTS zadebiutował w zeszłym roku. Wygląda atrakcyjnie, dobrze się prowadzi, ma bezpośredni układ kierowniczy i dość praktyczne wnętrze umożliwiające komfortową eksploatację na co dzień. W wersji z manualną skrzynią kosztuje 123 990 złotych. Dopłata do DSG wynosi 9300 zł. Po dołożeniu kilku elektronicznych udogodnień, cena poszybuje do 150 tysięcy. Sporo? Za oryginalność trzeba niestety sporo płacić.Podstawowe dane techniczne:
VW Scirocco GTS
Silnik: 1984 ccm
Moc: 220 KM przy 4500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 350 Nm w przedziale 1500-4400 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4256/1810/1406 mm
Rozstaw osi: 2578 mm
Masa własna: 1394 kg
Średnia emisja CO2: 148 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 6,5 sekundy
Prędkość maksymalna: 244 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 8,1 (9,5 w teście)
Trasa: 5,3 (7,2 w teście)
Cykl mieszany: 6,4 (8,6 w teście)
Przyszłość Scirocco stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle pojawi się kolejna generacja. W związku z tym, jeśli interesuje Was niemieckie coupe, powinniście się pospieszyć. Dynamiczna sylwetka wciąż wygląda atrakcyjnie. Mimo, że w ostatnich latach jedynie zmieniono jej kształt lamp, wkomponowano w reflektory diody i przeprojektowano dyskretnie zderzaki, to jeden z ciekawszych samochodów Volkswagena. W wersji GTS zaaplikowano karoserii czerwono-szare pasy, 18-calowe, aluminiowe koła, a także dyskretne wloty powietrza w tylnym zderzaku i stosowny emblemat przytwierdzony do grilla. Auto bazuje na technologii znanej z Golfa 6 generacji, co zdradza analiza zespołu instrumentów na desce rozdzielczej. Mocno odbiega od obecnie stosowanych w Passacie, czy Tiguanie, ale z uwagi na prostotę i przejrzystość, nikt nie powinien narzekać. Dostęp do wszelkich przełączników jest intuicyjny. Kokpit stanowi połączenie wspomnianego wcześniej kompaktowego bestsellera, Eosa i Beetle'a. Z tego ostatniego pochodzą trzy wskaźniki skryte pod daszkiem i umocowane na szczycie konsoli centralnego. Przekazują informacje o ciśnieniu doładowania, temperaturze oleju i czasach uzyskiwanych na torze. Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia. Niemcy już dekadę temu wysoko zawiesili poprzeczkę, co doskonale obrazuje przykład Scirocco. Większość tworzyw jest miękka i przyjemna w dotyku. Jedynie te w dolnej części deski są stanowczo zbyt twarde i nie przystają do samochodu za ponad 100 tysięcy złotych. Niemniej, całość bardzo dobrze spasowano, przez co w czasie jazdy trudno wychwycić jakiekolwiek niepokojące dźwięki.
VW Scirocco GTS
Silnik: 1984 ccm
Moc: 220 KM przy 4500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 350 Nm w przedziale 1500-4400 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4256/1810/1406 mm
Rozstaw osi: 2578 mm
Masa własna: 1394 kg
Średnia emisja CO2: 148 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 6,5 sekundy
Prędkość maksymalna: 244 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 8,1 (9,5 w teście)
Trasa: 5,3 (7,2 w teście)
Cykl mieszany: 6,4 (8,6 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
Józwa 2016-09-30 12:09
Nowa generacja się pojawi. Skoro dalej jest w sprzedaży i jest spokrewniony z Golfem VI z pierwszej serii, a dalej się sprzedaje, to znaczy że nie przynosi strat i go nie "zabili". Pewnie zrobią coś na 2018. W 2017 pokażą jakiś mega-koncept i z jego stylistyki będzie czerpać nowe Scirocco. Pamiętajcie też, że to auto niby sportowe, a takie zawsze pozostają w palecie nieco dłużej niż modele tradycyjne.
Podobne: VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
VW Multivan 2.0 BiTDI - 40 centymetrów różnicy - nasz test »
VW Touareg - krewniak Lamborghini i Bentleya - pierwsza jazda »
VW Polo 1.0 TSI - blisko spokrewniony z Golfem - pierwsza jazda »
Volkswagen Polo Coupe - alternatywa dla Scirocco? »
Podobne galerie: VW Scirocco GTS - Nie chce się zestarzeć - nasz test
Volkswagen Scirocco po face liftingu na nowych zdjęciach »
Volkswagen Scirocco po face liftingu »
Volkswagen Scirocco R »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Volkswagen
Galerie zdjęć
Newsletter