Portal V10 » Prezentacje / testy » VW Transporter Rockton Expedition - Van do zadań specjalnych - nasz test
VW Transporter Rockton Expedition - Van do zadań specjalnych - nasz test
2013-01-16 - P. Mokwiński Tagi: Volkswagen, Volkswagen Transporter, Test, VW Transporter Rocton Expedition
To samochód stworzony do pracy w najtrudniejszych warunkach. Nie straszne mu błoto, ani głębokie koleiny wypełnione wodą. Na pokład zabierze siedem osób i mnóstwo sprzętu, bo obok koła zapasowego wygospodarowano całkiem sporą przestrzeń ładunkową. Kosztuje tyle, co osobowy Multivan z najmocniejszym silnikiem diesla, ale jest siermiężny i odporny na ekstremalną eksploatację.
Z zewnątrz poznamy go po zwiększonym o 30 milimetrów prześwicie, stosownej naklejce na ostatniej szybie bocznej i czarnych, stalowych, wzmocnionych kołach z całorocznymi oponami terenowymi o wysokim profilu. Reszta elementów pozostaje wspólna z klasycznymi wersjami Transportera. Typowy dla Volkswagena kształt przednich świateł, jedna para drzwi przesuwnych z boku i dwa skrzydła z tyłu stanowią podstawowe wyróżniki. Powyższe rozwiązanie ułatwia ponadto dostęp do wnętrza i bagażnika. Ciekawostką jest opcjonalny pakiet Protection, zawierający w sobie szereg osłon podwozia. Cztery różnej wielkości aluminiowe płyty ochronne zabezpieczają najważniejsze podzespoły mechaniczne przed zabrudzeniem i uszkodzeniem.
Po zajęciu miejsca w środku od razu udziela się użytkowy charakter samochodu. Masywna podłoga wykonana ze zmywalnego materiału, została zaopatrzona w trzy szyny, dzięki którym można przesuwać fotele w dowolne miejsce. W standardzie, w ostatnim rzędzie występują dwa siedziska, natomiast na liście dodatków znajdziemy trzy niezależne fotele. Obszyto je wytrzymałą tkaniną odporną na ścieranie. Pierwszy rząd oferuje najwięcej wygody. Nieźle wyprofilowane oparcia gwarantują dobry komfort nawet podczas kilkusetkilometrowej wyprawy.
Wysoka pozycja za kierownicą zapewnia świetną widoczność do przodu i na boki. Gorzej, gdy spojrzymy we wsteczne lusterko, z ratunkiem przychodzą czujniki parkowania lub opcjonalna kamera, za którą oczywiście należy dopłacić. Z tyłu też nikt nie powinien narzekać, choć siedziska wraz z oparciami nie są aż tak wygodne jak w Multivanie. Widać, że ten samochód ma pełnić nieco inne funkcje.Na szczęście, projekt deski rozdzielczej wygląda znajomo. Zestaw przełączników przeszczepiono z osobowej wersji, przez co obsługa nie nastręczy najmniejszych trudności. Na właściwej wysokości umieszczony lewarek 6-stopniowej skrzyni manualnej pracuje bez zarzutu. Sporo schowków i pomysłowych kieszeni ułatwi schowanie drobiazgów przed niepożądanym wzrokiem. Tak samo dobrze nie wypowiemy się na temat materiałów wykończeniowych środkowej części kokpitu. Są twarde i przyzwoicie spasowane, ale na poprzecznych nierównościach dają o sobie znać w sposób niezbyt nachalny.Ponadto, w zależności od zasobności portfela, każdy może dopasować przedział pasażerski do własnych potrzeb. Na liście dodatków znajdziemy przeszklony dach z żaluzją (3000 zł), nawigację satelitarną z 6.5-calowym wyświetlaczem oraz dyskiem twardym o pojemności 30 GB (10 tys.), a także ogrzewanie postojowe powietrzne lub wodne, którego ceny zawierają się w przedziale 2400-7350 złotych.Wersja Rocton Expedition może współpracować tylko z jednym silnikiem wysokoprężnym o pojemności dwóch litrów. Diesel generuje 140 koni mechanicznych i współpracuje z 6-biegową przekładnią manualną. W opcji nie występuje DSG. Jedynie w zwykłym Transporterze możemy dostać dwulitrowego BiTDI o mocy 180 KM i dwusprzęgłową skrzynię. W prezentowanej wersji zainstalowano 4Motion, który w pozostałych modelach dołącza tylną oś w razie uślizgu. W tym przypadku Haldex przekazuje moment obrotowy na wszystkie koła niezależnie od prędkości. Ponadto, bardzo krótko zestopniowana skrzynia ułatwia poruszanie się w trudnym terenie. Wzmocnione opony z głębokim bieżnikiem pomagają forsować kamieniste dukty i błotniste rowy z wodą.Należy jednak uważać podczas pokonywania zakrętów o śliskiej nawierzchni. Ponad dwie tony masy własnej mogą wprowadzić Volkswagena w poślizg, który niełatwo opanować. Sytuacja zmienia się na asfalcie, gdzie Niemiec o dostawczym rodowodzie spisuje się nad wyraz dobrze. Nie rozpędza się zbyt szybko, ale zaskakuje stabilnością i komfortem jazdy.Nie poddaje się w walce z bocznymi podmuchami, jednak przy wyższych prędkościach autostradowych w kabinie robi się głośno. Warto jeszcze napisać kilka słów o spalaniu. Niezależnie od obciążenia, Rocton nie wykazuje zbyt dużego apetytu na olej napędowy. W mieście spali około 10-12 litrów, natomiast w terenie niezabudowanym uda się uzyskać wynik nieprzekraczający 9 litrów.Transporter w najbardziej terenowej specyfikacji nie kosztuje mało. 182 tysiące za siermiężny samochód zdolny przewieźć siedem osób po nieutwardzonych gruntach to dość dużo, jednak próżno szukać dla niego konkurencji. Dostawczak sprawdzi się w misjach dowozu pracowników na błotniste place budowy, zapewniając przyzwoity komfort podróżowania. W topowej konfiguracji sięgającej blisko 300 tysięcy złotych, zbliży się charakterem do osobowych vanów. W tygodniu roboczym, będzie dzielnie służył firmie, ale w wakacje bez większych trudności spełni się jako rodzinny pojazd w kilkusetkilometrowej wyprawie nad morze lub w góry.
Podstawowe dane techniczne:
Volkswagen Transporter Rockton Expedition
Silnik: 1968 cm3
Moc: 140 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 340 Nm w przedziale 1750-2500 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4892/1904/2030 mm
Rozstaw osi: 3000 mm
Masa własna: 2425 kg
Średnia emisja CO2: 214 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 16.2 sekundy
Prędkość maksymalna: 167 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 11,4 (12,5 w teście)
Trasa: 7,5 (9,5 w teście)
Cykl mieszany: 8,9 (10,8 w teście)
Podstawowe dane techniczne:
Volkswagen Transporter Rockton Expedition
Silnik: 1968 cm3
Moc: 140 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 340 Nm w przedziale 1750-2500 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4892/1904/2030 mm
Rozstaw osi: 3000 mm
Masa własna: 2425 kg
Średnia emisja CO2: 214 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 16.2 sekundy
Prędkość maksymalna: 167 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 11,4 (12,5 w teście)
Trasa: 7,5 (9,5 w teście)
Cykl mieszany: 8,9 (10,8 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
VW Transporter Rockton Expedition - Van do zadań specjalnych - nasz test
Podobne: VW Transporter Rockton Expedition - Van do zadań specjalnych - nasz test
Volkswagen Multivan 6.1 w pełnej krasie. Odświeżona rodzina Transportera zadebiutuje jesienią »
VW Multivan 2.0 BiTDI - 40 centymetrów różnicy - nasz test »
VW Touareg - krewniak Lamborghini i Bentleya - pierwsza jazda »
VW Polo 1.0 TSI - blisko spokrewniony z Golfem - pierwsza jazda »
Podobne galerie: VW Transporter Rockton Expedition - Van do zadań specjalnych - nasz test
Volkswagen Jetta GLI - sportowy sedan na fotografiach »
Volkswagen T-Roc R - rzut okiem na sportowego SUVa »
Volkswagen Woodstock Light Bus - odrestaurowany klasyk »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Volkswagen