Volkswagen Jetta 2010 - model europejski

Nic dodać nic ująć włącznie z kolorem auto wygląda jak przysłowiowy milion dolców ;-)

Biały kolor jak żaden pasuje do nowej Jetty, piękne auto

W białym mdło wygląda - brakuje kontrastu, równowagi z ciemnym kolorem, jak to kiedyś było np. z ciemnymi felgami lub eleganckimi listwami (nie jakieś gówniane naklejki), poza tym biały jest wielkim kłopotem na polskich drogach - wiem z własnego doświadczenia, pięknie wygląda tylko w salonie! P.S. Toolbox - istnieje opcja edycji postów!

wiadomo że najmniej brudzi się srebrny i szary ale pomimo że nie mam nic przeciwko tym kolorom chyba teraz zmieniając samochód kupię jednak biały. Może za jakiś czas mi się znudzi ale co tam

Nie najmniej się brudzi, tylko na nich najmniej widoczne są wszelkie zarysowania, brud itp. itd. BTW. z tym wyglądem a'la milion $ to mnie powaliłeś - grube przegięcie, tych aut jest od zaj...a na drogach, a wyglądają jak cała reszta!:-) Pojęcie "a million dollar look" wymyślili Amerykanie i w sensie aut możesz to śmiało użyć przykładowo (nie moje pomysły, ale utarte przykłądy) do: Cadillac'a Escalade, czy Chryslera 300C. Inaczej mówiąc chodzi o to, że jak szary człek zobaczy takie auto, kompletnie nie zagłębiając się w temat, to pomyśli sobie, że TEN to musi kosztować fortunę, być drogi (ile jest to dla każdego, to subiektywny aspekt, ale na pewno nie tyle, co te z najwyższej półki cenowej), więc sorry - Jetta, no way!