Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
Volkswagen Polo 1.4 Highline

Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test

2010-06-27 - P. Mokwiński     Tagi: Volkswagen, Volkswagen Polo, Hatchback
Miejski przedstawiciel szerokiej palety modelowej Volkswagena dumnie walczy o pozycję lidera w swoim segmencie od 35 lat. Jego najnowsza odsłona zdobyła zaszczytny tytuł najlepszego auta w konkursie Car of the Year 2010, wobec czego każdy spodziewa się po nim najlepszego dopracowania.

Zobacz także: Volkswagen Polo - galeria »
Niestety jego życie nie jest łatwe, gdyż konkurentów przybywa i z każdym rokiem rosną oni w siłę. Ile tak naprawdę jest warte Polo, postanowiliśmy sprawdzić biorąc pod lupę wersję z benzynową jednostką 1,4 i najwyższą specyfikacją wyposażeniową Highline. Zewnętrzna stylistyka małego Volkswagena może się podobać. Wyraźne podobieństwo z większym Golfem uchodzi za jego mocny punkt i z pewnością przyciągnie konserwatywną grupę do salonów. Liczne przetłoczenia, charakterystyczne klosze reflektorów, wydatne zderzaki i 17-calowe obręcze ze stopów lekkich nadają mu indywidualnego stylu wykorzystując tym samym najlepsze doświadczenia wolfsburskich designerów.
Zaglądając do wnętrza pojazdu, nie można oprzeć się wrażeniu, że skądś już znamy te przełączniki i stylizację deski rozdzielczej. Grupa VW łącząca w sobie cztery marki, stara się stosować możliwie najlepsze rozwiązania, aby zwiększyć funkcjonalność i podnieść komfort codziennego użytkowaniu wszelkiej maści samochodów, zarówno tych małych jak i flagowych.I rzeczywiście poza bardzo zachowawczym projektem kokpitu i tapicerki, trudno cokolwiek zarzucić Polo. Całość prezentuje się przejrzyście i wzorowo pod kątem ergonomicznym. Sterowanie rozmaitymi funkcjami odbywa się intuicyjnie, natomiast dostęp do wszelkich przycisków nie został niczym ograniczony. Także opcjonalna nawigacja dostępna za 2200 złotych legitymuje się dobrą czytelnością i prostotą obsługi.Wespół z wbudowanym radioodtwarzaczem i Bluetooth’em urozmaici czas spędzany w samochodzie. Na pochwałę zasługuje również jakość zastosowanych materiałów. Plastiki w znacznej części cechują się przyjemną w dotyku fakturą, zaś ich spasowanie może zwiastować brak nieprzyjemnych odgłosów przez wiele tysięcy kilometrów.Konstruktorzy od dobrych kilkunastu lat skutecznie powiększają swoje nowe projekty, przez co dzisiejsze auta miejskie z powodzeniem mogą rywalizować w kategorii przestronności z kompaktami sprzed kilku lat. Nie inaczej jest w przypadku Polo. Jego gabaryty i wielkość przedziału pasażerskiego możemy porównać z trzeciej generacji Golfem.To dobry znak, bo dzięki temu nawet czwórka pasażerów może odbyć bez zająknięcia kilkudziesięciokilometrową wycieczkę. Chociaż, o ile osoby podróżujące w drugim rzędzie siedzeń mogą jednak po kilku godzinach jazdy zacząć narzekać na niedostatki w komforcie, to na wygodnych i odpowiednio wyprofilowanych przednich fotelach, można z powodzeniem rozkoszować się roztaczającym dookoła krajobrazem.Gorzej jeśli chcemy zabrać ze sobą bagaż. W sytuacji kompletu na pokładzie, ustawny bagażnik o pojemności 280 litrów (przyzwoity wynik w segmencie B) z podwójną podłogą, niestety nie będzie w stanie pochłonąć wakacyjnego ekwipunku, ale gdy położymy oparcie i uzyskamy płaską powierzchnię, wówczas jego pojemność wzrośnie do 952 litrów i pozwoli przewieźć dwuskrzydłową lodówkę.Żeby jednak sprawnie się przemieszczać, należy wybrać odpowiednią jednostkę napędową. W Volkswagenie ich nie brakuje i każdy znajdzie dla siebie coś właściwego. Począwszy od cherlawych 60-konnych motorów aż do flagowego GTI z podwójnie doładowanym TSI.My wybraliśmy jeden z najchętniej kupowanych silników 1,4 w wersji pozbawionej turbiny. 85 koni mechanicznych i 132 Nm momentu obrotowego w zupełności wystarczą do dynamicznej jazdy miejskiej. Również w terenie o mniejszym natężeniu ruchu i większych prędkościach przelotowych, mocy nie powinno brakować.Dopiero w sytuacji, gdy weźmiemy na pokład kilku pasażerów i obciążymy bagażnik walizkami, konieczne okaże się częste redukowanie, co przełoży się bezpośrednio na wzrost spalania. Na szczęście nie jest ono wysokie. Komputer pokładowy wyświetla wartości zbliżone do 7,5 litra w mieście oraz niecałe 6 w trasie. To dobry rezultat wynikający również z niewielkiej masy auta. Polo liczy sobie tylko 1070 kilogramów.Niska masa samochodu mogłaby sugerować pewną nerwowość zwłaszcza przy pokonywaniu kolein i wyrw w jezdni, ale mały VW zachowuje się bardzo stabilnie. Zasługa w tym pewnie 17-calowych obręczy z niskoprofilowymi oponami. Oczywiście nie da się przy takich gabarytach wyeliminować całkowicie tego zjawiska, dlatego też czasami może się zdarzyć, iż autem zabuja, albo sobie radośnie podskoczy.Niemniej prowadzenie tego pojazdu z Wolfsburga dostarcza sporo pozytywnych emocji. Sprężyste zawieszenie pozwalające poszaleć w zakrętach i bezpośredni układ kierowniczy to podstawowe zalety odpowiednio skonfigurowanego układu jezdnego.

Testowany egzemplarz w specyfikacji Highline to wydatek przynajmniej 50 390 złotych. W standardzie otrzymamy nieco głębiej wyprofilowane fotele, wszelkie elektroniczne systemy wspomagające trakcję, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby i komputer pokładowy. Niestety za klimatyzację, czy bardziej rozbudowany zestaw audio będziemy musieli dopłacić, ale do tego VW zdążył nas przyzwyczaić.Niemniej Polo to bardzo udana i dojrzała konstrukcja, która zapewni sporo radości na co dzień. Warto jednak dopłacić kilka tysięcy i sprawić sobie zdecydowanie ciekawszą jednostkę 1,2 TSI o mocy 105. Wówczas frajda z użytkowania będzie jeszcze większa.

Podstawowe dane techniczne:  Volkswagen Polo 1,4 Highline
Silnik: 1390 cm3
Moc: 85 KM przy 5000 obr./min
Moment obrotowy: 132 Nm przy 3800 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 5-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 3960/1682/1462 mm
Rozstaw osi: 2470 mm
Masa własna: 1070 kg
Średnia emisja CO2: 139 g/km

Osiągi:


0-100 km/h: 11,9 sekundy
Prędkość maksymalna: 177 km/h
Spalanie:
Miasto: 8,0 (7,5 w teście)
Trasa: 4,7 (6,1 w teście)
Cykl mieszany: 5,9 (6,5 w teście)

Tekst i zdjęcia: Piotr Mokwiński



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test

Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
Toolbox 2010-06-28 07:01
Naprawdę dopracowany model ale ja rozpocząłbym raczej od 1,2 TSI 105 KM przygodę z benzynówką ;-)
Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
ja21 2010-06-28 20:53
1,2 to naprawdę fajna jednostka, dynamiczna jak na taki motorek, więc chyba właśnie od nie lepiej byłoby rozpocząć.
Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
Prix 2010-06-30 21:35
Może coraz większa konkurencja jest, ale w europejskim zestawieniu za maj sprzedaż Polo wzrasta. Praktycznie dogoniła Fiestę i zajmuje 3 miejsce po Golfie i wspomnianym Fordzie. Zresztą widać to również na naszych drogach. Coraz więcej nowych Polo.
ARON
Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
ARON 2010-06-30 22:15
Z czystej dziennikarskiej ciekawości spytam (autora tekstu?) - co potrzeba, by producent/przedstawiciel udostępnił auto do testu, czego wymaga? P.S. Rozwalają mnie takie kreślenia w kontekście VW, że "dopracowany", "solidny" - dziś o 99% aut można to powiedzieć albo niektórzy sami nie wiedzą, co piszą, bo to się najczęściej z mediów motoryzacyjnych się słyszy, a VW np. psują się jak większość marek...
Volkswagen Polo 1.4 Highline - mniejszy brat Golfa - nasz test
Toolbox 2010-07-02 06:51
"dopracowany" czy "solidny" to nie odnośnik do bezawaryjności tylko do ogólnego wrażenia jakie auto robi. Trudno nazwać np. Dacię czy Tatę autami dopracowanymi prawda? ;-)