Volkswagen wycofał pozew o wykorzystywanie nazwy "GTI" przez Suzuki

W dzisiejszych czasach samochodów jest tak dużo, że ich nazwy często są do siebie bardzo podobne, a nawet się pokrywają. Nierzadko jest tak również w przypadku przydomków konkretnych wersji takich jak GTI.

Pierwszą marką, która kiedykolwiek użyła takiego określenia był Volkswagen. W 1976 roku zadebiutowała bowiem sportowa odmiana Volkswagena Golfa nazwana GTI. Od tamtego czasu niemiecka firma chętnie korzysta z tych trzech liter. Niestety nie tylko ona. Japońskie Suzuki już w latach 80-tych i 90-tych także używało nazwy "GTi" w modelu Swift. Po kilkunastu latach, bo w 2004 roku Volkswagen postanowił coś z tym zrobić. Niemcy wnieśli do sądu pozew na Suzuki, lecz do dziś sprawa nie została do końca rozwiązana.

Sąd Unii Europejskiej twierdzi, że niemożliwością jest pomylić Suzuki Swifta GTi z Volkswagenem Golfem GTI, więc Japończycy mogą używać tej nazwy. Volkswagen odwołał się od wyroku, lecz kilka miesięcy później uznał, że raczej nie wygra tej sprawy. Z tego powodu kilka dni temu Volkswagen oficjalnie wycofał się z procesu, jednocześnie przyzwalając Suzuki na używanie przydomka GTi.