Volkswagen zakończył śledztwo w sprawie emisji CO2

Nieco ponad miesiąc temu Volkswagenowi zarzucono niewłaściwe wartości emisji dwutlenku węgla podawane w dokumentach homologacyjnych. Sprawa wydawała się być gwoździem do trumny w trwającej od sierpnia aferze dotyczącej stosowania oprogramowania zaniżającego emisję tlenków azotu.

W koncernie przeprowadzono więc wewnętrzne śledztwo, którego wyniki są już znane. O ile firma dopuściła się masowych oszustw w przypadku tlenków azotu, o tyle w wypadku emisji CO2 nieprawidłowości stwierdzono jedynie w 0,5% sprzedanych aut.

Oznacza to, że naprawdę niewielka ilość egzemplarzy spośród 9 modeli zamieszanych w sprawę przekracza dopuszczalną emisję CO2. W dodatku w sposób nieznaczny.

Cóż, Volkswagen ma przynajmniej jeden problem z głowy. Nadal jednak musi uporać się z najpoważniejszym, dotyczącym emisji bardziej szkodliwych substancji.