Volkswagen zamierza tworzyć prostsze wnętrza, z mniejszą ilością przycisków

Volkswagenowi można zarzucić sztampowość i nudę, lecz nie brak ergonomii, czy przemyślanych rozwiązań. Kokpity aut tej marki zazwyczaj wyróżniały się prostotą i wygodą obsługi. W przyszłości ma być podobnie.

Coraz większa ilość urządzeń i udogodnień montowanych na pokładzie współczesnych aut sprawia, że kierowca jest otoczony szeregiem przycisków, wskaźników i wyświetlaczy. Volkswagen chce to zmienić.

Niemiecka marka zamierza w przyszłości postawić na dotykowe ekrany, które zastąpią większość standardowych guzików. Obsługa ekranów ma być intuicyjna, szybka i prosta, a dodatkowe rozwiązania takie jak sterowanie gestami, czy głosem mają jeszcze lepiej zadbać o wygodę kierowców.

Oznacza to, że kokpity znów staną się proste, przynajmniej w swojej formie. A jak będzie z obsługą? Czy ekrany dotykowe naprawdę okażą się prostsze niż gąszcz przycisków? Oby...