Wideo: Śnieżna eksplozja z powodu lenistwa

Już niedługo do całej Polski wróci surowa zima. Wielu użytkowników dróg znowu będzie zmuszonych do skrobania szyb i zsypywania zwałów śniegu z auta. Nie da się ukryć, że duża część kierowców się do tego nie przykłada i oczyszcza samochód tak, aby było chociaż cokolwiek widać przez szybę. Ekstremalny przykład, jak może się coś takiego skończyć widać na filmiku poniżej.Śnieg na dachach pojazdów często jest ignorowany, ponieważ nam samym specjalnie nie przeszkadza w jeździe. Jednak przy dużej prędkości, wiatr zaczyna zsypywać biały puch za samochód, a często prosto w oczy innemu użytkownikowi drogi. Widoczny na wideo kierowca ciężarówki nie przejął się tym zbytnio, nawet gdy zahaczył swoją górą śniegu o wiadukt. Trzeba przyznać, że efekt był bardzo widowiskowy, ale i równie niebezpieczny. Taka przygoda nie zawsze może skończyć się happy endem, szczególnie w przypadku szybkiej jazdy na autostradzie. W tym miejscu warto też docenić osobę, która wszystko zarejestrowała. Wygląda na to, że kierowca przewidział co się stanie i jednocześnie filmował oraz kierował autem. Nie jest to może postawa godna pochwały, ale fakt faktem - kierowca zachował zimną krew, ponieważ praktycznie nawet nie zwolnił, gdy na jego szybie przez kilka sekund zalegał śnieg.