Wkrótce klepsydry zastąpią tradycyjne sygnalizatory?

Tajlandczyk, Thanva Tivawong zaprojektował nowatorskie rozwiązanie miejskich sygnalizacji świetlnych. Zamiast zwykłych trzech świateł, projektant proponuje wywieszenie ekranów LED. Na ekranach pojawiały by się kolorowe klepsydry odliczające czas jaki pozostał do zmiany sygnału. Koncept nazwany „Sand Glass” może nie zlikwidowałby korków, ale na pewno wprowadziłby trochę urozmaicenia na skrzyżowaniach. Gdy na ekranie klepsydra kończy przesypywać elektroniczny piasek, pojawia się odliczanie 3-2-1, dzięki czemu można sprawnie przygotować się do ruszenia. Jednak czy na pewno jest to najlepsze rozwiązanie? Problem może pojawić się w przypadku, gdy mamy do czynienia z osobą nie rozróżniającą kolorów. Skąd wówczas może wiedzieć jakie światło jest obecnie wyświetlane?
Ponadto należy się zastanowić, czy zbytnie urozmaicenie nie będzie rozpraszać kierowców. Przesypywanie się klepsydry, odliczanie czasu może być lekko hipnotyzujące, co może doprowadzić do chwilowego braku koncentracji i w konsekwencji do stłuczki. Być może wypadałoby iśc na kompromis, zostawiając tradycyjne światła, dodając jednak odliczanie czasu. Takie rozwiązanie zastosowane m.in. w Estonii.