Chemik i Kristof prowadzili wytwórnię amfetaminy

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i KSP zlikwidowali kolejną wytwórnię amfetaminy i polskiej heroiny. Zatrzymali 37-letnią Agnieszkę S., wobec której w lutym zastosowano policyjny dozór i 20-letniego Marcina B. ps. "Chemik" oraz 30-letniego Krzysztofa P. ps. "Kristof", zamieszanych w produkcję narkotyków. Zabezpieczono około 80 kilogramów słomy makowej, kilka litrów polskiej heroiny, pół kilograma amfetaminy oraz sprzęt i substancje do jej produkcji. Przypomnijmy. W połowie lutego kryminalni z Bielan zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej weszli do jednego z mieszkań na Woli. Z ich informacji wynikało, że w lokalu od dłuższego czasu produkowane są narkotyki. Ich podejrzenia potwierdziły się. W środku funkcjonariusze zabezpieczyli kilogram amfetaminy, pół litra polskiej heroiny i cały arsenał półproduktów, odczynników, probówek, kolb, kuchenkę elektryczną oraz garnek z odpadami, służących do wytwarzania narkotyków. Zatrzymano wtedy trzy osoby zamieszane w produkcję narkotyków. Wobec 37-letniej Agnieszki S. sąd zdecydował o zastosowaniu policyjnego dozoru.

Tym razem do kryminalnych dotarła informacja, że po likwidacji poprzedniej fabryki amfetaminy, osoby zajmujące się tym procederem znalazły sobie inne miejsce. Realizacja tej sprawy nie była zadaniem prostym, gdyż przestępcy byli jeszcze bardziej czujni i uważni. Należało ją przygotować w każdym, nawet najdrobniejszym calu. Gdy funkcjonariusze mieli już dostateczne dowody potwierdzające, w którym lokalu mieści się wytwórnia, postanowili bliżej mu się przyjrzeć. Prowadzili obserwację lokalu. Uwagę ich zwróciły osoby stale wchodzące i wychodzące z lokalu. To sprawiło, że policjanci stali się jeszcze bardziej czujni. Wszystko wskazywało na to, że wewnątrz może znajdować się wytwórnia środków odurzających.

Dzisiaj nad ranem, wspólnie z kolegami z warszawskiego Centralnego Biura Śledczego bielańscy kryminalni sfinalizowali sprawę. Najpierw została zatrzymana, tuż po wyjściu z mieszkania przy ul. Krechowieckiej, doskonale znana policjantom 37-letnia Agnieszka S. Policjanci znaleźli przy niej działkę amfetaminy. Kobieta potwierdziła, że w mieszkaniu jest jeszcze mężczyzna. Marcin B. ps. "Chemik" nie chciał otworzyć drzwi policjantom, wobec czego funkcjonariusze zmuszeni byli wyważyć drzwi. Jak się później okazało, miał ku temu powody. Próbował pozbyć się w łazience większości produktów. Policjanci byli jednak szybsi i uniemożliwili 20-latkowi pozbycie się dowodów przestępstwa. Zabezpieczono około 80 kilogramów słomy makowej, kilka litrów polskiej heroiny, pół kilograma amfetaminy oraz sprzęt i substancje do jej produkcji. Szacunkowa wartość czarnorynkowa zabezpieczonego towaru to około 100 tysięcy złotych. W tym samym czasie w innym mieszkaniu przy ul. Petofego kryminalni z Bielan i policjanci CBŚ zatrzymali 30-letniego Krzysztofa P. ps. "Kristof". Mężczyzna podejrzewany jest o zorganizowanie i finansowanie produkcji substancji psychotropowych. Agnieszka S., Marcin B. i Krzysztof P. zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną im przedstawione zarzuty za posiadanie i produkcję środków odurzających. O ich dalszych losach zdecyduje sąd.