Dilerzy narkotyków w rękach Policji

Kryminalni z gdańskiej komendy zatrzymali 31-latka dilera narkotyków i dwóch gdańszczan, którzy go zaopatrywali. Policjanci zabezpieczyli około 1000 porcji narkotyków. Tymczasem mazowieccy policjanci zatrzymali dwóch 19-latków handlujących amfetaminą i sterydami pod jednym z pubów w Pogorzelcu (pow. węgrowski). Gdańscy policjanci od dawna obserwowali 31-letniego mężczyznę. Podejrzewali, że trudni się handlem środkami odurzającymi. Wczoraj po południu zatrzymali we Wrzeszczu 31-letniego mieszkańca Gliwic. Diler wpadł w zasadzkę w momencie sprzedawania narkotyków. Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli heroinę. Policjanci nie poprzestali jednak na przeszukaniu. Chcieli dowiedzieć się u kogo zaopatruje się diler. Idąc dalej tropem kryminalni zatrzymali dwóch 24-letnich dostawców. W miejscu zamieszkania jednego z nich znaleźli kolejne porcje heroiny i amfetaminy. Ponadto okazało się, że 31-latek jest poszukiwany przez gliwicki sąd nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego.

Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Teraz śledczy ustalają gdzie i od kiedy diler rozprowadzał narkotyki.

Policjanci z powiatu węgrowskiego zatrzymali dwóch dziewiętnastolatków, którzy w samochodzie przewozili znaczne ilości narkotyków. Zatrzymanie nastąpiło przed jednym z barów w Pogorzelecu.
Funkcjonariusze wkroczyli w momencie, gdy akurat jeden z młodych mężczyzn wyjmował narkotyki, ukryte w specjalnej skrytce w mercedesie sprinterze. Aby dostać się do narkotyków, należało wyjąć radio i sięgnąć do schowka leżącego głębiej. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli około 100 gram amfetaminy i opakowanie sterydów.

To nie pierwsza akcja wymierzona w handlarzy narkotyków, zrealizowana przez policjantów z Węgrowa i z komisariatu Policji w Łochowie. Decyzją sądu w Węgrowie jeden z mężczyzn trafił do aresztu, a drugi będzie podpisywać listę osób dozorowanych.