"Królik", "Chomik" i "Gunter" w sidłach

Policjanci z Warszawy i Legionowa zlikwidowali dzisiejszej nocy "dziuplę samochodową" w okolicach stolicy. Na posesji odkryli m.in. opla astrę skradzionego pod koniec lutego na Pradze Południe. Zatrzymano 34-letniego Roberta K. ps. "Królik", 29-letniego Marcina W. ps. "Chomik", 31-letniego Sławomira G. ps. "Gunter" i 23-letnią Annę K. Gdy tylko do policjantów stołecznej "samochodówki" dotarła informacją, że w okolicach Legionowa funkcjonuje "dziupla", na którą trafiają kradzione w Warszawie auta, funkcjonariusze przystąpili do ustaleń. Nawiązali współpracę z policjantami sekcji kryminalnej komendy powiatowej. Bardzo szybko dowiedzieli się, o którą posesję chodzi. Gdy mieli już wszystkie potrzebne informacje, przygotowali zasadzkę.

Jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem rozpoczęli akcję. Zależało im na tym, aby jak najszybciej zatrzymać osoby związane z nielegalnym procederem. Na efekty nie musieli długo czekać. Około 20:30 policjanci zauważyli dwa ople. Wyglądało na to, że jedno auto prowadziło drugie. Po chwili samochody skręciły w drogę prowadzącą wprost do "dziupli". Na umówiony znak, bramę posesji otworzyła kobieta. Gdy do środka wjechał drugi opel, policjanci przystąpili do działania.

Na widok funkcjonariuszy mężczyźni z opla, wyskoczyli z auta i pobiegli w stronę nasypu kolejowego. Nie wiedzieli jednak, że tam czekają już na nich kryminalni z Legionowa. Podczas ucieczki Robert K. zranił się w nogę. W tym czasie kierowca z drugiego opla próbował na wstecznym biegu wyjechać z posesji. Bezskutecznie. Policjanci byli szybsi. 29-letni Marcin W. ps. "Chomik" (znany Policji złodziej samochodów), 31-letni Sławomir G. ps. "Gunter" i 23-letnia Anna K. trafili do policyjnego aresztu, zaś 34-letni ps. "Królik" do szpitala. Zabezpieczono też dwa ople. Jak ustalono, jeden z nich, opel astra III coupe, został skradziony 28 lutego na Pradze Południe.

Prowadzący postępowanie ustalą teraz, od jak dawna działała "dziupla", jakie trafiały do niej auta i kto, oprócz zatrzymanych, zamieszany był w nielegalny proceder. To już kolejna w ciągu ostatnich dni realizacja wymierzona w przestępczość samochodową i kolejny cios zadany zorganizowanym grupom przestępczym dokonującym kradzieży pojazdów w Warszawie i okolicznych powiatach.