Portal V10 » Aktualności policyjne » Obaj mieli nie jedno na sumieniu
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Starachowic w wieku 16 i 19 lat, którzy wyrwali kobiecie torebkę. Szybka reakcja mundurowych pozwoliła odzyskać cenne dla pokrzywdzonej przedmioty. Obaj zatrzymani mężczyźni mieli już nie jedno na swoim sumieniu.Do zdarzenia doszło w samo południe w centrum Starachowic. Kobieta otwierała drzwi do prowadzonej przez siebie firmy. Nagle dwóch mężczyzn podbiegło do niej i wyrwało jej torebkę ze wszystkimi dokumentami, kartami bankomatowymi, telefonem oraz kluczami. Poprosiła o pomoc policję.
Chwilę po zgłoszeniu interweniujący patrol zauważył biegnącego z torebką nieletniego. 16-latek miał na sumieniu nie tylko kradzież i biegł ile sił w nogach. W kieszeni miał dwa gramy proszku, prawdopodobnie amfetaminy. Na komendzie nie krył swojego niezadowolenia. Był bardzo agresywny, aby okazać swoje emocje, połamał krzesło. Okazało się, że chłopak wyszedł na przepustkę, z której nie powrócił do zakładu poprawczego. Zostanie tam doprowadzony "pod obstawą" mundurowych.
Drugiego mężczyznę zauważyli kryminalni na dachu opuszczonego budynku. Wyraźnie chował się przed nimi. Policjanci mieli nie lada wyzwanie, aby sprowadzić chłopaka na ziemię. Ten krzyczał, że skoczy z wysokości, zrobi sobie krzywdę, a za wszystko oskarży policję. Jego strach przed utratą wolności był uzasadniony. Kielecki sąd wydał za nim list gończy, a za wcześniejsze przestępstwa dostał karę więzienia 2 lat. Teraz dodatkowo może dostać kolejnych 5 lat. Jego 16-letni kolega trafi do zakładu, gdzie czekać będzie na koleją "wizytę" ale w sądzie rodzinnym.
Chwilę po zgłoszeniu interweniujący patrol zauważył biegnącego z torebką nieletniego. 16-latek miał na sumieniu nie tylko kradzież i biegł ile sił w nogach. W kieszeni miał dwa gramy proszku, prawdopodobnie amfetaminy. Na komendzie nie krył swojego niezadowolenia. Był bardzo agresywny, aby okazać swoje emocje, połamał krzesło. Okazało się, że chłopak wyszedł na przepustkę, z której nie powrócił do zakładu poprawczego. Zostanie tam doprowadzony "pod obstawą" mundurowych.
Drugiego mężczyznę zauważyli kryminalni na dachu opuszczonego budynku. Wyraźnie chował się przed nimi. Policjanci mieli nie lada wyzwanie, aby sprowadzić chłopaka na ziemię. Ten krzyczał, że skoczy z wysokości, zrobi sobie krzywdę, a za wszystko oskarży policję. Jego strach przed utratą wolności był uzasadniony. Kielecki sąd wydał za nim list gończy, a za wcześniejsze przestępstwa dostał karę więzienia 2 lat. Teraz dodatkowo może dostać kolejnych 5 lat. Jego 16-letni kolega trafi do zakładu, gdzie czekać będzie na koleją "wizytę" ale w sądzie rodzinnym.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Obaj mieli nie jedno na sumieniu
Podobne: Obaj mieli nie jedno na sumieniu
Bilans dwóch dni Wszystkich Świętych »
Nowoczesny radar na drogowych piratów »
Pościg za Rolls-Roycem z Dubaju. Kierowca uciekał przez 60 km »
Podejrzani o włamanie do jubilera w rękach policji »
Podobne galerie: Obaj mieli nie jedno na sumieniu
Audi A3 Sportback - niemiecki hatchback ostry jak nigdy »
Toyota GR Supra - europejska wersja sportowej maszyny »
Toyota Proace City - fotografie dostawczaka »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Polerka samochodowa - rotacyjna czy orbitalna? »
Porsche 911 GT3 RS 2024 też dostało pakiet Manthey. Docisk na poziomie McLarena W1! »
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć