Pijany ojciec leżał koło wózka

Policjanci zatrzymali 40-letniego ojca 2-letniej dziewczynki, który pijany "opiekował się" córką. Dzięki interwencji przechodnia nie doszło do tragedii. Na tym jednak nie skończyły się wyczyny nieodpowiedzialnego tatusia. Wracając z komendy do domu próbował ukraść rower i felgi. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Wczoraj około 15.40 policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego interweniowali na ulicy Modrzewskiego. Przy jednej z posesji przechodzień zauważył leżącego nietrzeźwego mężczyznę, a obok niego stojący wózek z małym dzieckiem. Zaniepokojony mężczyzna natychmiast zaalarmował policję. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Ustalili adres zamieszkania i oddali dziecko pod opiekę matce, która wróciła z pracy. Nietrzeźwego mężczyznę policjanci przewieźli do komendy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko trzy promile alkoholu.

Mimo "wizyty" w komendzie mężczyzna nadal był żądny przygód i nie wrócił prosto do domu. Około 18.45 policjanci dostali zgłoszenie dotyczące ujęcia złodzieja felg samochodowych i roweru. Straty oszacowano na 680 złotych. Niestety, sprawca zdołał wyrwać się pokrzywdzonemu i uciekł. Policjanci patrolując przyległe ulice zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Był to strzał w dziesiątkę. Złodziej został przewieziony do policyjnego aresztu. Okazał się nim 40-letni pijany ojciec, którego stróże prawa legitymowali kilka godzin wcześniej.

Kiedy wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty kradzieży i narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.  Informacja o tak nagannym zachowaniu zostanie również przekazana do sądu rodzinnego.