Policjanci uratowali topiącą się kobietę

Policjanci uratowali kobietę, która wpadła do rwącego nurtu Odry. Około 50-letnia poszkodowana została odwieziona do szpitala. Funkcjonariusze ustalają jak kobieta znalazła się w wodzie.Około godziny 12.50, dyżurny komendy w Nowej Soli odebrał informację, że w rzece Odrze na wysokości kompleksu spacerowego "Harcerskiej Górki" topi się kobieta. Na mejsce natychmiast pojechał dwuosobowy patrol. Policjanci, st. post. Łukasz Saranek z oddziału prewencji w Zielonej Górze i Bartłomiej Karczmarczyk, którzy dojechali w rejon rzeki zauważyli, że w rwącym nurcie znajduje się osoba, która co chwilę znika pod powierzchnią wody. Aby nie stracić jej z oczu biegli za nią wzdłuż brzegu, szukając możliwości wejścia do wody. W tym samym czasie dyżurny powiadomił straż pożarną. Po blisko kilometrowym biegu brzegiem Odry, Łukasz Saranek wykorzystał dogodny dostęp do wody wbiegł do zimnej rzeki. Brodząc w niej usiłował schwycić kobietę. Udało mu się ją zatrzymać, mimo bardzo silnego nurtu.

Akcja ratownicza przeprowadzona wspólnie ze strażakami zakończyła się sukcesem. Około 50-letnia kobieta została odwieziona do szpitala przez pogotowie ratunkowe. Policjanci ustalają z jakiego powodu kobieta znalazła się w wodzie oraz przebieg całego zdarzenia.