Sąsiad "polujący" na 16-latkę

Policja zatrzymała 38-letniego mężczyznę, który postrzelił z wiatrówki przechodzącą obok jego posesji 16-letnią sąsiadkę. Dziewczyna wracała ze szkoły, kiedy przechodząc obok ogrodzenia sąsiada usłyszała tylko "Uważaj, bo celuję w Ciebie". I wtedy padł strzał. Mężczyzna ukrył się przed policją, ale szybko został zatrzymany. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Po południu w Niewirkowie, 16-letnia dziewczyna wracając ze szkoły przechodziła obok posesji sąsiada. Zauważyła, że 38-letni mężczyzna stoi na podwórzu trzymając w rękach najprawdopodobniej wiatrówkę. Kiedy dziewczyna zbliżyła się do ogrodzenia jego posesji, sąsiad wycelował w jej kierunku lufę krzycząc przy tym, by uważała bo właśnie w nią celuje. Padł strzał. 16-latka poczuła ból, a z dłoni sączyła się krew. Lekarz opatrujący ją stwierdził powierzchowną, postrzałową ranę dłoni.
O zajściu 16-latka powiadomiła policję. Kiedy policjanci udali się pod wskazany adres nie zastali tam mężczyzny. Obejście było zamknięte. Nikt z sąsiadów nie potrafił powiedzieć gdzie ukrył się mężczyzna. Następnego dnia po południu 38-latek został zatrzymany. Przebywa w policyjnym areszcie. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.