Strzelali z wiatrówki do okien sąsiadów

13-letni Kamil K. i jego kolega 14-letni Sławomir G. podczas nieobecności w domu rodziców postanowili postrzelać sobie z wiatrówki do okien sąsiadów. Uszkodzili szyby w oknach kamienicy przy ulicy Wileńskiej. Straty szacowane są na ponad 300 złotych. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Policjanci z Pragi Północ otrzymali informację o ostrzelaniu okien mieszkania przy ulicy Wileńskiej. Natychmiast pojechali to sprawdzić. Na miejscu czekał na nich mężczyzna, który pokazał mundurowym przestrzeliny w oknach swojej kuchni i oknach na klatce schodowej. Wskazał także mieszkanie, z którego okien najprawdopodobniej oddano strzały. Policjanci udali się do lokalu. Drzwi otworzył im mężczyzna, który powiedział, że posiada wiatrówkę jednak nigdy z niej nie strzela. Broń i 80 sztuk śrutu mundurowi zatrzymali.

Funkcjonariusze szybko ustalili, że pomysłodawcą strzelania w okna był 13-letni Kamil K., syn właściciela wiatrówki. To właśnie on pod nieobecność rodziców zaprosił kolegę, 14-letniego Sławomira G. i zaczęli strzelać do okien. Na szczęście nie doszło do tragedii i nikomu nic się nie stało. Chłopcy za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.