Tabletki psychotorpowe dla zabawy

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 17-letniego ucznia jednej ze szkół. Bartosz S. dał młodszemu koledze kilkanaście tabletek psychotropowych, po zażyciu których młodszy kolega stracił przytomność i trafił do szpitala. 17-latkowi grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wszystko zaczęło się od informacji przekazanej przez dyrekcję jednej ze szkół dyżurnemu północnopraskiej komendy. Rozmówczyni poinformowała, że wezwała pogotowie do jednego z uczniów szkoły, gdyż ten stracił przytomność, po bardzo dziwnym zachowaniu.

Do szkoły udała się policjantka z patrolu szkolnego. Po przesłuchaniu świadków ustaliła, że dziwne zachowanie 16-latka było najprawdopodobniej spowodowane zażyciem tabletek psychotropowych. Chłopak w trakcie lekcji zaczął wymachiwać rękoma, bełkotliwie mówił, zaczął bez powodu zdejmować obuwie, a następnie stracił przytomność. Chłopak trafił do szpitala, gdzie nadal nie odzyskał przytomności.

Okazało się, że tabletki psychotropowe dostał od 17-letniego kolegi ze szkoły Bartosza S. Chłopak po kryjomu wyniósł z domu tabletki uspokajające. Przyniósł do szkoły 16 sztuk tabletek psychotropowych, jak twierdził dla zabawy. Prawdopodobnie wręczając je młodszemu koledze nie zdawał sobie sprawy, że ten zażyje ich znaczną ilość. 17-letni Bartosz S. został zatrzymany i trafił do północnopraskiej komendy. Bartosz S. odpowie za udzielenie małoletniemu 16 sztuk tabletek o działaniu psychotropowym, czym nieumyślnie naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.