Terroryści zaatakowali politechnikę

Terroryści opanowali magazyn odczynników chemicznych politechniki gdańskiej. Ich łupem padły materiały służące do produkcji "brudnej bomby", która wybuchając powoduje ogromne skażenie środowiska. Napastnicy wzięli zakładników i zażądali okupu. Akcja rozwijała się bardzo dynamicznie. Terroryści wysadzili samochód znajdujący się w pobliżu autobusu z zakładnikami. Wtedy do akcji wkroczyli antyterroryści. Tak zakończyły się ćwiczenia pododdziału AT z Gdańska.Na politechnice gdańskiej odbywały się dziś ćwiczenia antyterrorystyczne. Zgodnie ze scenariuszem napastnicy opanowali magazyn odczynników chemicznych. Zabrali stąd materiały, które mogłyby posłużyć do produkcji „brudnej bomby”. Jest to ładunek, który wybuchając powoduje znaczne skażenie środowiska. Terroryści wzięli zakładników i zajęli autobus żądając okupu oraz kierowcy. W trakcie akcji terroryści wysadzili samochód znajdujący się w pobliżu autobusu. Wtedy do akcji wkroczył pododdział antyterrorystyczny z Gdańska. Policjanci szturmem zdobyli autobus i zatrzymali napastników. Odbili też zakładników. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która opanowała ogień oraz zneutralizowała skradzione przez terrorystów chemikalia.

Dzięki ćwiczeniom policjanci mogli sprawdzić swoją gotowość i sposób reagowania w sytuacji zagrożenia antyterrorystycznego. Przetestowano też działanie służb odpowiedzialnych za ochronę politechniki gdańskiej. Dla pracowników ochrony ćwiczenia były całkowitym zaskoczeniem. Wiedział o nich wyłącznie Rektor.