Ukradli tira z 27 tonami... węgla

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy ukradli ciężarówkę wraz z ładunkiem 27 ton węgla. Policjanci odnaleźli skradziony dwa dni temu na Śląsku samochód w okolicach Skarżyska. Auto było ukryte w dużym pomieszczeniu gospodarczym. Wartość odzyskanego węgla to ponad 200 tys. zł.

Policjanci odkryli, że skradziony dwa dni temu z woj. śląskiego ciężarowy man wprowadzony został do pomieszczenia gospodarczego na jednej z posesji w pobliżu Skarżyska – Kamiennej. Kiedy przyjechali na miejsce samochód był już rozładowany. 27 ton węgla leżało obok budynku przygotowane najprawdopodobniej do rozwiezienia potencjalnym kupcom. Wartość opału przekracza 200 tysięcy złotych.

Policjanci odkryli również , że jedna z przyczep zaparkowana na placu została skradziona również na Śląsku. Podobnie jak dwa zabezpieczone CB–radia, których cechy charakterystyczne świadczą o tym, że były one zainstalowane w samochodach zgłoszonych jako skradzione.

Policjanci ze zatrzymali na posesji dwóch mężczyzn w wieku 44 i 46 lat. Obaj są mieszkańcami powiatu skarżyskiego. Zatrzymani zostali przewiezieni do Gliwic. Może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.