Wpadł "amator darmowego rosołu"

Strawczyńscy policjanci zatrzymali 35 - letniego mieszkańca podkieleckiej miejscowości, który wspólnie z dwoma innymi mężczyznami dwukrotne włamał się do budynku kurzej fermy. Policjanci zdążyli odzyskać dziewięć, jeszcze żywych kur, schowanych w stodole pod stogami słomy. Zatrzymanie pozostałych amatorów drobiu jest tylko kwestią czasu.Z ustaleń miejscowych policjantów wynika, że mężczyźni w ciągu trzech dni dwukrotnie włamali się do budynku gospodarczego fermy, skąd skradli kilka lub kilkanaście kur. Stróże prawa wzięli się ostro do pracy i wczoraj zatrzymali jednego z amatorów cudzego drobiu. W jego stodole pod stogami siana odnaleźli 6 skradzionych kur. Pozostałe trzy sztuki oddała teściowa jednego z włamywaczy, której ten odsprzedał żywą "zdobycz" za 15 złotych.

Policjanci pracują nad zatrzymaniem pozostałych dwóch "amatorów darmowego rosołu". Wszystkim może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.