Zatrzymanie porywacza poznańskiego biznesmena

Policjanci wydziału kryminalnego w Poznaniu wspólnie z kolegami z pododdziału antyterrorystycznego zatrzymali członka zorganizowanej grypy przestępczej. Sprawca, w styczniu 2007 roku, brał udział w porwaniu miejscowego biznesmena. Porywacze żadali 8 milionów złotych okupu. Policjanci odbili porwanego podczas przekazywania pieniędzy. Grupa trudniła się także handlem i produkcją narkotyków. Piotr W. jest już piątą zatrzymaną osobą w tej sprawie.

Biznesmen został uprowadzony 15 stycznia 2007 r. wieczorem, gdy wychodził z klubu sportowego. Za jego uwolnienie porywacze zażądali wtedy 8 milionów złotych. Wyznaczyli termin i miejsce przekazania okupu, w trzy dni po uprowadzeniu. Rodzina zebrała pieniądze. Na trzy godziny przed przekazaniem uprowadzonego, sprawcy dostali milion złotych. Podczas odbioru pozostałej kwoty ruszył pościg. Policjanci odbili uprowadzonego biznesmena, a przestępcy porzucili samochód i pieniądze.

Porywacze zostali zatrzymani na początku lutego 2007 roku. Byli to 35-letni Tomasz P., 33-letni Marcin P., 32-letni Adam K. i 28-letnia Katarzyna S, wcześniej notowani za przestępstwa kryminalne.

Uprowadzony mężczyzna był przetrzymywany na terenie zlikwidowanej plantacji marihuany w podpoznańskim Piątkowie. Zebrane materiały wskazały, że wszyscy zatrzymani są członkami międzynarodowego gangu, trudniącego się handlem narkotykami, ich przemytem i uprawą konopii indyjskich. W mieszkaniu podejrzanych znaleziono dwie sztuki broni palnej. Zabezpieczono także majątek, samochody i biżuterię, o wartości 2 milionów złotych. Śledczy cały czas tropili kolejnych członków przestępczej grupy. Efektem ich pracy było zatrzymanie na jednej z poznańskich ulic 28-letniego Piotra W. Podejrzany jest już piątą osobą, która brała udział w porwaniu. Prokuratura zarzuca mu również udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Grozi mu za to kara nawet 15 lat więzienia.