Portal V10 » Aktualności policyjne » Żeby nie ta wiśnióweczka...

Żeby nie ta wiśnióweczka...
2008-01-29 - KGP Tagi:
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali sprawcę wymuszenia rozbójniczego, który chciał ,,załatwić" swoje porachunki z sąsiadką kradnąc jej zakupy. Łupem złodzieja padł między innymi ulubiony trunek napadniętej kobiety. Pokrzywdzona uznała, że tym razem miarka się przebrała i zdecydowała się powiadomić Policję. W trakcie przesłuchania wyszły na jaw inne występki 48-latka.Do policjantów z Sobkowa od dłuższego czasu docierały sygnały o poczynaniach niesfornego 48-latka. Jak wynikało z tych informacji, miał on żal do jednej z miejscowych rodzin. Nieporozumienia załatwiał dokuczając jej na różne sposoby.
Wczoraj napadł na wracającą ze sklepu 72-letnią kobietę. W pewnym momencie wyrwał jej z ręki torbę z zakupami. Łupem złodzieja padło piwo, makaron i butelka wiśniówki. Kobieta próbowała się bronić, ale w starciu z dużo młodszym od siebie mężczyzną nie miała żadnych szans. Nie dała jednak za wygraną, bo w siatce, którą wyrwał jej napastnik, był jej ulubiony trunek. Do domu złodzieja wysłała więc swojego syna, by odzyskał jej własność.
Jednocześnie kobieta uznała, że złośliwość sąsiada osiągnęła już apogeum i zdecydowała się złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Jak ustalili przesłuchujący ją funkcjonariusze, mężczyzna od dłuższego czasu utrudniał życie jej rodzinie wybijając w domu szyby, wyzywając i grożąc. Teraz za swoje czyny poniesie odpowiedzialność. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj napadł na wracającą ze sklepu 72-letnią kobietę. W pewnym momencie wyrwał jej z ręki torbę z zakupami. Łupem złodzieja padło piwo, makaron i butelka wiśniówki. Kobieta próbowała się bronić, ale w starciu z dużo młodszym od siebie mężczyzną nie miała żadnych szans. Nie dała jednak za wygraną, bo w siatce, którą wyrwał jej napastnik, był jej ulubiony trunek. Do domu złodzieja wysłała więc swojego syna, by odzyskał jej własność.
Jednocześnie kobieta uznała, że złośliwość sąsiada osiągnęła już apogeum i zdecydowała się złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Jak ustalili przesłuchujący ją funkcjonariusze, mężczyzna od dłuższego czasu utrudniał życie jej rodzinie wybijając w domu szyby, wyzywając i grożąc. Teraz za swoje czyny poniesie odpowiedzialność. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Żeby nie ta wiśnióweczka...
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit